W dzisiejszym świecie, gdzie dbanie o zdrową dietę jest nieodłączną częścią stylu życia, Keto Ciasto Czekoladowe z Wiśniami wyróżnia się jako przepyszna propozycja dla miłośników diety niskowęglowodanowej. W tej kulinarnej podróży przedstawiam Ci wyjątkowe świąteczne ciasto, które wpisze się w rygorystyczne kryteria diety ketogenicznej.
Keto ciasto czekoladowe z wiśniami – bożonarodzeniowy klasyk
Lubicie połączenie czekolady i wiśni? Ja wprost uwielbiam! 😀 Aż dziwi mnie, że nie ma za wiele keto ciast z ich udziałem na blogu… Właściwie tylko tort szwarcwaldzki i ten a’la sernik. Tymczasem to takie klasyczne świąteczne zestawienie smaków… I w tym roku właśnie takiego powrotu do klasyki mi się zachciało… 🙂 Powstało zatem keto ciasto czekoladowe z wiśniami. Naprawdę C-Z-E-K-O-L-A-D-O-W-E i bardzo dekadenckie w smaku. Ale najlepsza jest niespodzianka – wiśnie do tego świątecznego wypieku pochodzą z nalewki… I takie Święta to ja rozumiem… 😉 😀
Ketogeniczne ciasto czekoladowe z wiśniami – składniki:
1. Mąka Kokosowa – Bezglutenowa Alternatywa: Mąka kokosowa to doskonała alternatywa dla tradycyjnej mąki. Jest niskowęglowodanowa, bezglutenowa i bogata w błonnik.
2. Erytrytol – Zdrowy Zamiennik Cukru: Erytrytol, naturalny zamiennik cukru, nadaje słodyczy bez wpływu na poziom glukozy we krwi. Jeśli jesteś w stanie pozwolić sobie na wyższy udział węglowodanów, to możesz zamiennie zastosować ksylitol.
3. Wiśnie – Źródło Antyoksydantów: Wiśnie dostarczają nie tylko wyjątkowego smaku, ale również cennych antyoksydantów.
4. Jajka – Białko Pełne Energii: Jajka są kluczowym składnikiem w diecie ketogenicznej, bogatym źródłem tłuszczu oraz białka o wysokiej jakości. Najlepsze są oczywiście takie wiejskie, z wolnego wybiegu lub ekologiczne i co ważne – kury nie powinny być w nadmiarze karmione zbożem.
5. Czekolada – Intensywny Smak: Dodatek czekolady o wysokiej zawartości kakao podkreśla smak ciasta i dodaje nutę dekadencji.
6. Proszek do Pieczenia – Tajemnica Puszystości: Proszek do pieczenia pełni niezastąpioną rolę w przygotowaniu keto ciasta czekoladowego. Sprawia, że ciasto nabiera puszystości i lekkości. Postaw na bezglutenowy proszek bez fosforanów lub cream of tartar (kamień winny) jako naturalną alternatywę.
POZNAJ MOJE TOPOWE PRODUKTY:
Ciasto czekoladowe z wiśniami
Składniki
- 150 g wiśnie odsączone (najlepiej z nalewki)
- 200 g czekolada gorzka (min. 85% kakao) lub niskowęglowodanowa
- 200 g masło klarowane lub rafinowany olej kokosowy (u mnie pół na pół)
- 5 szt. jajka dużych
- 70 g keto słodzidło np. alluloza lub erytrytol
- 60 g mąka kokosowa
- 1 łyżeczka proszek do pieczenia bez fosforanów
- 1 szczypta sól himalajska, kłodawska lub morska
Sposób przygotowania
- Wiśnie pokrój na połówki. Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej, lekko ostudź, po czym utrzyj z dodawanym po łyżce masłem. Oddziel żółtka od białek. Żółtka dodaj do masy czekoladowej, a białka ubij na sztywno ze słodzidłem i solą. Mąkę kokosową wymieszaj z proszkiem do pieczenia i dodaj do masy czekoladowej, wymieszaj. Wrzuć wiśnie. Na koniec delikatnie wmieszaj ubite białka.
- Masę przełóż do tortownicy o Ø 22 cm wyłożonej papierem do pieczenia lub silikonowej. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180° w trybie pieczenie góra + dół przez ok. 30 – 35 minut.
- Wierzch można polać polewą z rozpuszczonej czekolady.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
Adnotacje do przepisu
Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystasz z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Ciebie, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.
Trochę się bałam, że to będzie taki „zwykły murzynek”, ale jednak jest ta czekoladowa głębia… 😀 Wiśni mało, ale u mnie mrożone, a z drugiej strony może wcale nie są konieczne. Gdyby dać ich więcej, myślisz, że za bardzo obciążyłyby ciasto?
Pierwsze wrażenia na ciepło: mokrutkie, fajne, ale za mało słodkie.
Drugie wrażenie po schłodzeniu: mmm!!! 😀
Użyłam lidlowskiej czeko 74%, a polewa własna z masła, erytrytolu i kakao. Plus płatki migdałowe.
Dziękuję za przepis 🙂
Hej Marta, bardzo miło mi słyszeć, że ciasto Ci smakuje! Myślę, że można dać tych wiśni odrobinę więcej, chociaż istnieje ryzyko, że ciasto wtedy trochę „siądzie”. Co do poziomu słodkości, to można użyć więcej erytrytolu. Ja mam chyba inny próg słodkości, bo często słyszę, że moje ciasta są mało słodkie, a dla mnie w sam raz… 😛 Dużo też zależy od czekolady, z której się korzysta. Jeśli użyjesz tzw. ketolady (czekolady słodzonej erytrytolem), to ciasto też będzie słodsze niż w przypadku mocno gorzkiej, np. 90% kakao.
No właśnie chyba nie dopowiedziałam, że nazajutrz ciasto jest mi idealnie słodkie Od kiedy jestem na low carbie (pewnie zahaczam o keto), to takie słodkości też inaczej smakują 🙂
Chociaż podejrzewam, że moja wersja z lidlowską czekoladą (oczywiście jest tam cukier) nie jest już keto Ale przed świętami przymknę na to oko
Pycha! Pozdrawiam 🙂
Tak to właśnie działa, kiedy się nie je cukru na co dzień… Pozdrawiam serdecznie! 🙂
Tak jest! Melduję, że w drugiej wersji powiększyłam porcję wiśni i zrobiłam z nich frużelinę na wierzch ciasta 🙂 Myślę, że następny będzie już tort szwarcwaldzki 😀 Również ciepło pozdrawiam 🙂
Super! Ta frużelina brzmi smakowicie, zwłaszcza w połączeniu z ciastem czekoladowym. 🙂
Fajny przepis. Zrobiłam z niego spód pod sernik gotowany (wyszedł grubości ok. 2-2,5 cm po wyrównaniu góry). Nie dodawałam wiśni, dałam czekoladę 90% (troche gorzkawe było). Zrobiłam w tortownicy fi 16cm z połowy porcji i trochę za długo było te 30 min pieczenia; nie pomyślałam, żeby skrócić czas pieczenia z uwagi na zmniejszoną porcję.
Cieszę się, że przepis przypadł Ci do gustu. 🙂
Tak, przy mniejszej ilości należałoby skrócić czas pieczenia. A poziom słodkości trzeba dopasować pod swoje kubki smakowe. Moje ciasta są zazwyczaj dla większości mało słodkie, ale ja chyba mam już inne odczuwanie słodkiego smaku, bo dla mnie są ok… 😀