Keto rogale świętomarcińskie – listopadowa tradycja
Myśleliście, że keto rogale świętomarcińskie to abstrakcja…? Ja też tak myślałam… 😀 Ale od dwóch dni nic innego nie robię, tylko rozmyślam i szukam przepisów na keto ciasto drożdżowe. Chociaż do produkcji prawdziwych rogali świętomarcińskich używa się ciasta półfrancuskiego, widziałam także przepisy na bazie ciasta drożdżowego… No i uznałam, że jak już ma się udać, to raczej z ciastem drożdżowym niż półfrancuskim.
I tak keto ciasto drożdżowe było już dużym wyzwaniem. Nigdy nie miałam okazji robić takowego. Nie czułam też specjalnej potrzeby, bo nie jestem jakąś wielką fanką. Ciasto drożdżowe kojarzy mi się głównie z wysuszonymi ciastami z kruszonką, za którymi nigdy nie przepadałam. Co innego drożdżówki z nadzieniem serowym lub budyniem, polane lukrem. Taka wizja jest zdecydowanie bardziej przekonująca… 😀
Siała baba mak, nie wiedziała jak
Ale drożdżówki to innym razem, dzisiaj skupmy się na rogalach świętomarcińskich. Stwierdziłam, że ciasto drożdżowe powstanie na bazie mieszanki mąki kokosowej z łuskami babki płesznik. I chyba był to dobry ruch, bo ciasto wyszło całkiem udane. Nadzieniem nie zaprzątałam sobie zbytnio głowy. Do czasu…
Okazało się, że najtrudniejszym jego elementem było zdobycie białego maku… 😀 Mimo, że sezon na biały mak w pełni (wydaje mi się, że zbyt na niego występuje tylko w okolicy 11 listopada… :)), to wcale nie było go łatwo znaleźć. W supermarketach nie było, na szczęście udało mi się dorwać ostatnią paczuszkę w pobliskim sklepie ze zdrową żywnością.
Keto rogale na świąteczny podwieczorek
Podczas przygotowywania nadzienia wzorowałam się na moim przepisie na świąteczną roladę makową. Skonfrontowałam go z przepisami na nadzienie do rogali świętomarcińskich i uznałam, że się nada. Oprócz rodzaju maku jest kilka drobnych modyfikacji. No i oczywiście inne orzechy. Okazuje się, że w rogalach świętomarcińskich zwyczajowo używa się orzechów arachidowych. I chociaż nie przepadam z nimi i staram się ograniczać ich konsumpcję, to stwierdziłam, że tutaj nie będę szukać zamienników. Raz na rok można sobie pozwolić… 😀
Rogale świętomarcińskie
Składniki
Zaczyn
- 50 ml gęste mleko kokosowe
- 1 łyżka inulina
- 1 łyżeczka drożdże instant czubata
Ciasto drożdżowe
- 3 szt. jajka
- 60 g mąka kokosowa + trochę do podsypywania
- 10 g łuski babki płesznik zmielonych (psyllium husk)
- 1 łyżeczka proszek do pieczenia lub cream of tartar
- 20 g keto słodzidło np. alluloza lub erytrytol
- 1 łyżka masło klarowane
- 2 łyżki śmietana kokosowa kwaśna PlantOn Sour Creamo
Nadzienie
- 100 g mak biały
- 40 g masło klarowane
- 100 ml gęste mleko kokosowe
- 1 garść rodzynki
- 1 garść skórka pomarańczowa suszona
- 20 ml rum
- 20 g keto słodzidło np. alluloza lub erytrytol
- 60 g masło migdałowe
- 0,5 łyżeczki ekstrakt migdałowy
- 0,5 łyżeczki ekstrakt pomarańczowy
- 100 g orzechy arachidowe niesolone
Polewa
- 4 łyżki inulina
- 2 łyżki gęste mleko kokosowe
- 2 garści orzechy arachidowe
Sposób przygotowania
Zaczyn
- Przygotować zaczyn mieszając ze sobą wszystkie składniki w misce. Odstawić w ciepłe miejsce, żeby ruszył.
Ciasto drożdżowe
- Jak drożdże zaczną pracować, dorzucić jajka i wymieszać. Dodać erytrytol, rozpuszczone masło klarowane oraz śmietanę kokosową. Suche składniki wymieszać ze sobą i na koniec dodać do reszty. Wymieszać do uzyskania gładkiego ciasta. Odstawić w ciepłe miejsce na 1 h. W międzyczasie przygotować nadzienie.
- Podrośnięte ciasto drożdżowe rozwałkować na stolnicy podsypując mąką kokosową. Uformować koło. Podzielić je nożem na 12 trójkątów. Każdy trójkąt rozwałkować jeszcze trochę cieniej i nadziewać 1/12 masy makowej. Zwijać trójkąt od podstawy do czubka formując rogalik. Rogaliki piec przez 15 minut w piekarniku nastawionym na 160 stopni z włączoną funkcją termoobiegu. Ostudzić
Nadzienie
- Rodzynki i skórkę z pomarańczy zalać rumem. Mak zalać wrzątkiem i odstawić na 1 h. Po tym czasie solidnie odcedzić. W rondlu podgrzać masło i podsmażyć na nim mak. Zalać mlekiem kokosowym, dorzucić rodzynki i skórkę pomarańczową z rumową zalewą oraz erytrytol. Gotować 15 minut aż całość zgęstnieje. Ostudzić. Ostudzoną masę rozdrobnić w malakserze dodając masło migdałowe oraz ekstrakt migdałowy i pomarańczowy. Orzechy arachidowe drobno posiekać i wmieszać do masy.
Polewa
- Inulinę wymieszać dokładnie z mlekiem kokosowym, aby nie było grudek. Odstawić na 5 minut do zgęstnienia. Orzechy posiekać na mniejsze kawałki. Gdy polewa zgęstnieje udekorować rogaliki i posypać je orzeszkami.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
Adnotacje do przepisu
Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystasz z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Ciebie, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.
Udały się 🙂 Tylko nadzienie robione trochę w innej kolejności z pomocą Thermimixu. No i polewa trochę gorzej, więc zrobiłam odrobinę z ksylitolem i cytryną.
Super – bardzo się cieszę! Polewę można zrobić na wiele sposobów. Ja w tym roku na przykład zrobiłam polewę ze skondensowanego mleka kokosowego i wyszła jeszcze lepsza niż ta oryginalna. 🙂
Mam jeszcze pytanie co do inuliny – czym można nią zamienić?
Inulina tutaj stanowi pożywkę dla drożdży. Zamiast inuliny można dać łyżeczkę cukru (bez obaw o końcowe makro).
Czy można dać miód zamiast cukru? I czy śmietanę kokosowa mogę zastąpić zwykła Śmietana kwaśna 10%?
Zaproponowane przez Ciebie zamienniki raczej powinny się sprawdzić. 🙂
Nie wyszły. Ciasto się rozwalało masakrycznie i tak się wkurzyłam, że wymieszałam je z masą makową i upiekłam ciastka. Były super
Hej, przykro mi, że nie udało się uformować rogali… Niestety, ciasta bezzbożowe mają to do siebie, że są delikatne w obróbce i wymagają duuuużo cierpliwości…
Fajnie, że udało Ci się wybrnąć z tej sytuacji! 🙂
Turaj tez się zapytam – czym mogłabym mleko kokosowe zamienić?:)
Hej, myślę, że można użyć każdego innego mleka roślinnego, tylko najlepiej, żeby było gęste (nie napój). Chyba, że korzystasz z nabiału, to wtedy np. śmietana kremówka będzie ok.
wychodzą miękkie czy chrupiące?
To zależy od długości pieczenia… 😛 Krócej pieczone wychodzą całkiem miękkie, a te bardziej wypieczone troszeczkę twardsze, ale jednocześnie bardziej chrupiące. 🙂
A czy one się ni rozpadają w rękach?
I czy są w środku puszyste czy raczej twardsze? Pozdrawiam
Olu, nie rozpadają się w rękach, jednak nie są zbyt puszyste… Myślę, że warto zwiększyć udział drożdży, bo ta jedna łyżeczka nie jest w stanie unieść ciężkiego ciasta na bazie mąki kokosowej. Albo trzeba by było pokombinować jeszcze z proporcjami babki płesznik do mąki kokosowej.