W dzisiejszych czasach naturalne metody pielęgnacji stają się coraz bardziej popularne. W imię idei, że nasze ciało zasługuje na to, co najlepsze, przedstawiam Ci naturalny balsam do ciała kokosowo-aloesowy. To połączenie dwóch fantastycznych składników, które razem stanowią potężną broń w pielęgnacji Twojej skóry.
Kokos dobry na wszystko
Wiesz już że jestem fanką kokosa we wszelkiej formie. Widać to wyraźnie po ilości przepisów z jego użyciem. Na tym jednak jego zastosowanie się nie kończy. Oprócz kulinarnego zastosowania, jest przydatny także przy wyrobie kosmetyków.
Zwłaszcza olej kokosowy sprawdza się wspaniale we wszelkiego rodzaju kremach i balsamach (najlepiej w wersji naturalnej, nierafinowanej). Można go zresztą stosować także sauté na wilgotną skórę i efekt w postaci nawilżenia oraz miękkości zagwarantowany! A jak wspaniale pachnie! 😀
Naturalny balsam do ciała podstawą pielęgnacji
Ja jednak pokusiłam się o przygotowanie naturalnego balsamu do ciała na jego bazie. Receptura nie jest jakaś skomplikowana. Jego skład jest jak najbardziej możliwie prosty, jednak trzeba mieć kilka półproduktów, które umożliwią stworzenie jednorodnej emulsji.
Zalicza się do nich między innymi alkohol cetylowy i olivem 1000, które występują tutaj w roli emulgatora. Są to jednak stosunkowo łatwo dostępne substancje – można je nabyć w większości sklepów z półproduktami kosmetycznymi. A raz kupione starczają na naprawdę długo.
Dlatego zachęcam Cię do własnoręcznego produkowania kosmetyków. To naprawdę nie jest takie skomplikowane! 🙂
Jesteś tym, co… nakładasz na skórę
W rezultacie otrzymuje się za to bezpieczny w użytkowaniu i w pełni naturalny balsam do ciała. Kiedyś spotkałam się ze stwierdzeniem, że nie powinno się nakładać na skórę niczego, czego nie można by było zjeść.
I w pełni się z nim zgadzam.
Wszystkie substancje, z którymi ma kontakt nasza skóra w oka mgnieniu dostają się do krwiobiegu. Jak pomyślę co w składzie ma zdecydowana większość kosmetyków przemysłowych, to aż się włosy na głowie jeżą…
Przy własnoręcznie robionych kosmetykach mam pełną kontrolę nad składem. I są one na tyle naturalne, że nawet gdybym zjadła mój balsam (czego oczywiście nie zamierzam robić… :)) to i tak by mi on nie zaszkodził.
Aloes, kokos i awokado – kosmetyczne trio idealne
Drugim produktem zastosowanym w omawianym balsamie do ciała jest aloes, który ma za zadanie nawilżać i łagodzić podrażnienia. Ja użyłam żelu prosto z liścia i mogę zapewnić, że taki jest najlepszy, a także najbardziej przystępny cenowo… 🙂
Można jednak znaleźć na rynku czysty żel z aloesu wzbogacony jedynie konserwantem i taki też jest OK.
Zaś trzeci składnik główny, którego nie może zabraknąć w kosmetycznych formulacjach to oczywiście awokado. Tym razem w postaci tłoczonego na zimno oleju. Bogactwo kwasów tłuszczowych, białek i witamin w nim zawartych zapewnia nawilżenie i odżywienie skóry.
Naturalny balsam kokosowo – aloesowy – receptura
No to skoro już znamy teorię, to pora przejść do praktyki. Oto lista potrzebnych składników na ok. 100 g balsamu:
- Faza tłuszczowa:
- 2 g emulgatora Olivem 1000
- 4 g alkoholu cetylowego
- 10 g nierafinowanego oleju kokosowego
- 8 g tłoczonego na zimno oleju z awokado
- 6 kropli witaminy E
- Faza wodna:
- 5 ml gliceryny roślinnej
- 2,5 ml mleczka pszczelego
- 65 ml wody demineralizowanej lub dowolnego hydrolatu
- Dodatkowo:
- żel z 2 liści aloesu (ok. 10 ml) lub wyciąg z aloesu
- 12 kropli konserwantu ekologicznego
- kilka kropli ulubionego olejku eterycznego (opcjonalnie)
Balsam należy wykonywać w tzw. łaźni lub kąpieli wodnej, co oznacza, że składniki należy umieścić w miseczkach/ zlewkach (najlepiej szklanych) i włożyć do garnka z gorącą wodą, a następnie podgrzewać do momentu rozpuszczenia składników fazy tłuszczowej. Wtedy przelewa się składniki fazy tłuszczowej do fazy wodnej i intensywnie miesza aż dobrze się ze sobą połączą (najlepiej przy użyciu spieniacza do kawy). Zlewkę wstawić do miski wypełnionej zimną wodą i mieszać dalej do uzyskania temperatury pokojowej. Dodać żel z aloesu, konserwant i olejek eteryczny. Przełożyć do opakowania z pompką i cieszyć się własnoręcznie wykonanym naturalnym kosmetykiem! 🙂
Jeśli podobają Ci się treści prezentowane na moim blogu i chcesz okazać wsparcie dla mojej działalności, to zachęcam do postawienia mi wirtualnej kawy za pomocą poniższego przycisku 🙂
