Weekendowe grzeszki
Dzisiaj u mnie jeszcze mocno weekendowo. I letnio… Mimo, że jest poniedziałek, to ja dalej myślami tkwię w weekendzie… Powiedzcie, że nie tylko ja tak mam…! 😄 A skoro klimaty weekendowe, to i typowo weekendowy cheat na tapecie. Dzisiejsza propozycja, czyli low carb sangria zawiera bowiem nie tylko alkohol, ale także owoce, co stanowi podwójne przewinienie i kompletną niesubordynację wobec zasad diety ketogenicznej! 😉
Mocne postanowienie poprawy
Mam nadzieję jednak, że dostanę rozgrzeszenie. Oczywiście żałuję za grzechy i obiecuję poprawę! Na serio! Za wszystkie grzechy trzeba jednak odprawić pokutę… A w ramach pokuty radykalne cięcie węglowodanów. Doszłam do wniosku, że należy przystopować z tym węglowodanowym rozpasaniem. A raczej moje aktualne samopoczucie doprowadziło mnie do takiego przekonania. Czuję, że muszę na poważnie wrócić do diety stricte ketogenicznej, bo dieta w wersji mniej restrykcyjnej nie jest w stanie zapewnić mi dobrego samopoczucia. Przynajmniej dopóki w grę wchodzą takie dodatkowe aspekty jak stres i przemęczenie.
Zanim jednak nadejdą zmiany
W ten weekend pozwoliłam sobie jednak na odrobinę szaleństwa, czego efektem jest low carb sangria. W końcu mamy lato, więc ten koktajl jest naturalnym wyborem w takich okolicznościach… 😉 Żeby nie przesadzić z węglowodanami należy użyć wytrawnego wina i niezbyt słodkich owoców. U mnie był to arbuz, pomarańcza i cytryna. Dodatkowo, trzeba uzmysłowić sobie, że owoce służą w tym przypadku do aromatyzowania i nadania smaku winu. Nie trzeba ich koniecznie spożywać. To pozwoli ograniczyć ilość przyswojonych węglowodanów i zrobić z tego napoju odrobinę bardziej zgodny z dietą niskowęglowodanową napitek… 😊
Wspomnienia z wakacji z sangrią w tle
Mocno schłodzona low carb sangria wyszła bardzo przyjemna i orzeźwiająca w smaku. No i przywołała miłe wspomnienia z różnych wakacyjnych wyjazdów do Hiszpanii. Efektem ubocznym jest silna potrzeba udania się w kierunku południowych krańców kontynentu. Na szczęście perspektywa jest, więc trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość… Oczywiście popijając low carb sangrię…! 😄
Wam też sangria przywodzi na myśl wakacyjne skojarzenia?
Sangria
Składniki
- 0,75 litra wino czerwone wytrawnego
- 1/2 szklanki wódka kokosowa (nie mylić z likierem kokosowym typu Malibu)
- 0,4 litra napój probiotyczny (kefir wodny), kombucha lub wody
- 1/4 szt. arbuz
- 1/2 szt. pomarańczy
- 1 szt. cytryna
Sposób przygotowania
- Arbuza i pomarańczę pokroić w cząstki i umieścić w wysokim szklanym naczyniu (najlepiej dzbanku). Pół cytryny pokroić w plasterki, a z drugiej połowy wycisnąć sok i dodać do pozostałych owoców. Zalać winem, wódką oraz napojem probiotycznym, kombuchą lub wodą. Wymieszać. Wstawić do lodówki na minimum 2 godziny. Podawać mocno schłodzone.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystasz z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Ciebie, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.