Keto ciasteczka rafaello – naturalna słodkość na deser
U mnie na tapecie dalej protokół autoimmunologiczny (AIP) w połączeniu z dietą keto… W związku z tym w weekend stanęłam przed wyzwaniem – co by tu zrobić słodkiego? Skoro ma spełniać kryteria obu diet, to nie ma zbyt dużego pola do manewru… Szczególnie jeśli chodzi o kwestie słodzidła. W końcu na AIP nie są dozwolone żadne sztuczne keto słodziki, które zazwyczaj są używane w keto ciastach i deserach. Udało mi się jednak znaleźć połączenie składników zgodne z obiema dietami, w efekcie czego powstały wegańskie keto ciasteczka rafaello.
Za substancję słodzącą posłużyła mi stewia oraz banan. Niektórych może to zdziwić, bo banan jest w końcu niezbyt ketogenicznym owoccem. Jednak okazało się, że jedna niewielka sztuka podzielona na wszystkie porcje nie ma strasznego wpływu na końcowe makro ciasteczka. Zawartość węglowodanów to jedynie 3 g na porcję! Są to więc wegańskie ciastka bez cukru i bez glutenu!
Ciasteczka wyszły delikatnie słodkie i świetnie smakują także na surowo! Mogą więc posłużyć jako keto słodycz bez pieczenia!
Keto ciasteczka rafaello – składniki
Kokos występuje tutaj w każdej możliwej formie… W skład ciasteczek wchodzą bowiem wiórki kokosowe, mąka kokosowa, mleko kokosowe, jak i olej kokosowy (rafinowany w wersji pieczonej, a nierafinowany do surowych). A jakby tego było mało, to ciasta oblane są domową pastą kokosową, której kulisy przygotowania możesz podejrzeć tutaj!
Keto słodzidło
Dobór zależy od aktualnej wersji diety. U mnie jest to więc stewia w płynie w połączeniu z bananem. Jeśli nie stosujesz AIP, może to być standard w postaci erytrytolu lub ksylitollu (o ile jesteś w stanie pozwolić sobie na wyższy udział węglowodanów).
Banan
Ten składnik może wzbudzić podejrzenia osób restrykcyjnie podchodzących do keto diety. W końcu banan zawiera ok. 20 g węglowodanów netto na 100 g! Pragnę Cię jednak uspokoić – po podzieleniu na 16 daje to 1,25 g węglowodanów netto na ciastko… A po uwzględnieniu pozostałych składników wychodzi 3 g węglowodanów przyswajalnych na sztukę. Prawda, że nie ma tragedii?
Zastępnik żelatyny, popularny zwłaszcza na diecie wegetariańskiej oraz wegańskiej. W tym przypadku agar zagęszcza całość i – razem z bananem – stanowi niejako zastępnik jajek. Jest to popularna metoda w przypadku protokołu autoimmunologicznego, na którym jajka się eliminuje.
Ciasteczka kokosowo – bananowe
Składniki
- 1 szt. banan mniejszy (ok. 100 g)
- 150 g wiórki kokosowe
- 200 ml gęste mleko kokosowe z kartonu (nie napój)
- 25 g mąka kokosowa
- 1 łyżeczka agar
- 1 łyżeczka ekstrakt migdałowy lub ekstrakt z wanilii (przy AIP)
- 1 szczypta sól himalajska, kłodawska lub morska
- 15 kropli stewia w płynie
- 40 g olej kokosowy płynny
- 60 g mus kokosowy (pasta kokosowa)
Sposób przygotowania
- Banana zblendować z mlekiem kokosowym, olejem, stewią, solą i ekstraktem z wanilii. Dodać mąkę kokosową oraz wiórki i wymieszać.
- Agar zalać 2 łyżkami wody, dobrze wymieszać, po czym podgrzać do ok. 90°, ponownie wymieszać i dodać do masy. Wymieszać do połączenia składników. Z masy formować kulki i układać na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia. W tym momencie można je schłodzić i serwować na zimno lub kontynuować, aby uzyskać ciastka w wersji pieczonej.
- Piec w piekarniku nagrzanym do 160° z włączoną funkcją termoobiegu przez ok. 25 – 30 minut do zrumienienia. Ostudzić polać polewą z rozpuszczonego musu kokosowego.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
ZOBACZ TO DANIE NA FILMIE
Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystasz z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Ciebie, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.
Mega jest to keto rafaello 🙂
Super! Mi też bardzo smakowało! 🙂