Keto śniadaniowy wrap jajeczny – opcja na szybki keto posiłek
Dzisiaj przepis na proste i szybkie śniadanie. I to takie, które można szybko złapać w rękę i ruszyć na podbój dnia, czyli perfekcyjna opcja na wynos. 🙂 Chodzi mianowicie o wrapa, którego nadziewa się dowolnymi dodatkami (czyli tym, co akurat macie w lodówce :D), zawija w rulon jak naleśnik i konsumuje z przyjemnością przy użyciu li tylko własnych dłoni. Wygodnie, czysto i bez zbędnych ceregieli. Wrap jest w dodatku trzyskładnikowy, bardzo prosty w wykonaniu i smaczny, choć smak całości nadaje nadzienie. U mnie, była to akurat domowej roboty szynka, sałata i plasterki jalapeno, a sos to po prostu majonez zmieszany z musztardą.
Wrap w wersji keto pojawił się już kiedyś na blogu – był to wrap na bazie lnu. Mimo, że jest bardzo smaczny, to muszę przyznać, że jest z nim trochę zabawy. Ja od tamtej pory robiłam go tylko raz. Na co dzień goni mnie czas i preferuję przepisy, które robi się szybko. I ten jest właśnie taki. Na upartego można go zrobić rano przed wyjściem. Choć oczywiście jeśli zrobicie wrapa z wyprzedzeniem, to rano wystarczy go tylko nadziać ulubionymi dodatkami (porcja białka + warzywa).
PRO TIP: Keto wrap jajeczny sprawdzi się równie dobrze na słodko, jak i na wytrawnie. 🙂
Keto śniadaniowy wrap jajeczny – składniki:
Jajka
Nadmienię tylko króciutko, że najlepsze są oczywiście takie wiejskie, z wolnego wybiegu lub ekologiczne. I co ważne – nie karmione zbożem. I takie właśnie jajka powinniśmy stosować na co dzień w swojej diecie.
Mleko kokosowe
Ja korzystałam z mleka kokosowego z kartonu o zawartości 19% tłuszczu, ale myślę, że z powodzeniem można użyć mleka kokosowego z puszki. W kwestii wyboru mleka kokosowego stawiamy na jakość i wybieramy opcję jak najbardziej naturalną. W składzie powinien znaleźć się tylko kokos i woda. Moim osobistym preferowanym wyborem jest mleko firmy Real Thai.
Skrobia ziemniaczana
Ten składnik może niektórych zaskoczyć, bo jakim cudem skrobia/mąka ziemniaczana na diecie ketogeniczej…? Nie bójcie się mąki ziemniaczanej, nawet jeśli podchodzicie do diety w sposób restrykcyjny. Po pierwsze na porcję używa się jej tutaj w ilości 0,5 łyżki (5 g), a po drugie mąka ziemniaczana to głównie skrobia oporna, która nie ma bezpośredniego wpływu na poziom cukru we krwi.
Tłuszcz
Tutaj właściwie wybór należy do Was. Nada się każdy tłuszcz, który nadaje się do obróbki termicznej. Ja z reguły używam rafinowanego oleju kokosowego lub masła klarowanego.
Jeśli podobają Wam się treści prezentowane na moim blogu i chcecie okazać wsparcie dla mojej działalności, to zachęcam do postawienia mi wirtualnej kawy za pomocą poniższego przycisku 🙂
Wrap jajeczny
Składniki
- 2 szt. jajka
- 50 ml gęste mleko kokosowe z kartonu (u mnie Real Thai)
- 10 g mąka ziemniaczana
- 1 szczypta sól himalajska, kłodawska lub morska
- 1 łyżka olej kokosowy rafinowany lub masło klarowane
Sposób przygotowania
- Wszystkie składniki oprócz tłuszczu zblendować na gładką masę. Tłuszcz rozgrzać na patelni, wylać połowę ciasta i usmażyć z obu stron. Powtórzyć z pozostałym ciastem. Ostudzić, wypełnić wybranym nadzieniem i zwinąć w rulon. Jeść dłońmi.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystasz z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Ciebie, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.
Masz super przepisy na stronie 🙂 Właśnie dzisiaj na śniadanie zrobiłam sobie te wrapy i jestem pod wrażeniem. Wyszły mi z tej porcji 3 wrapy na mojej patelni do naleśników. Wcześniej obawiałabym się tej skrobi ziemniaczanej na keto, ale w miarę jak czytam o keto i sprawdzam swoje ketony, to widzę, że trzymanie się klinicznego keto nie ma sensu i można wrzucać sobie jakieś „zakazane” na keto produkty. Wczoraj zjadłam 100g pomarańczę w sałatce, kawałek ciasta czekoladowego (z Twojego przepisu) w połączeniu z sernikiem gotowanym, a dzisiaj rano miałam 1,8 mmol/l ketonów 😀
Fajnie, że Ci smakowały. 🙂
Tak, te ilości tutaj są tak niewielkie, że przy stabilnej ketozie nie wyrządzą nikomu szkody.
Ja też jestem zdania, że restrykcyjne trzymanie diety jest niewskazane i na dłuższą metę bez sensu (poza ciężkimi chorobami). Chodzi o to, żeby organizm umiał korzystać z obu rodzajów paliwa i łatwo przestawiał się między jednym a drugim. Z tego, co piszesz u Ciebie tak właśnie to działa, więc nie ma przeciwwskazań, żeby włączyć do diety produkty z lekko wyższą zawartością węglowodanów. 🙂