Makaron shirataki - prawdziwa gratka dla miłośników makaronu będących na diecie niskowęglowodanowej. Okazuje się, że można go też zrobić własnoręcznie. No to kto chętny ubrudzić sobie trochę rączki?
Glucomannan oraz sproszkowany szpinak rozpuścić w wodzie, dokładnie wymieszać, aby nie było żadnych grudek i odstawić. Gdy masa zgęstnieje, zrobić test przeciągając łyżkę po dnie naczynia. Masa powinna powoli schodzić się z powrotem. Jeśli masa jest zbyt gęsta, dodać trochę wody. W osobnej miseczce rozpuścić wodorotlenek wapnia w łyżce wody. Zagotować wodę na makaron. Na gotującej się wodzie ustawić miskę z masą makaronową i podgrzewać przez kilka minut aż konsystencja masy stanie się bardziej ciągnąca (temperatura masy ma mieć ok. 50 stopni Celsjusza). Zdjąć z palnika i odstawić do lekkiego ostygnięcia (do ok. 30 stopni Celsjusza).
W tym momencie dodać zaczyn z wodorotlenku wapnia i intensywnie mieszać masę, aby równomiernie rozprowadzić wodorotlenek wapnia. Po chwili masa powinna lekko zgęstnieć i stać się taka "kluchowata". To znak, że jest gotowa. Uzyskaną masę przełożyć do maszynki do makaronu i wyciskać ją na gotującą się wodę. Makaron gotować 15 - 30 minut. Czym dłużej tym lepiej, bo pozbywamy się wodorotlenku wapnia. Ja po 15 minutach odcedzam makaron i zmieniam wodę na świeżą.
Makaron w trakcie gotowania lubi się sklejać, zwłaszcza na początku, więc warto go lekko przemieszać. Jednak zbyt intensywne mieszanie może spowodować, że nitki będą się rozpadać.
Długość gotowania zależy od grubości makaronu - przy cienkich nitkach najlepiej gotować go 15 - 30 minut. Przy grubszych należy odpowiednio wydłużyć czas gotowania.
Wartość odżywcza makaronu to wartość odżywcza porcji glucomannanu (mąki konjac) użytej do jego produkcji.
Makaron można przechowywać w lodówce przez kilka dni w zalewie z wody.
Przed dodaniem makaronu do dania należy go dobrze odsączyć. Aby go dodatkowo wysuszyć można przesmażyć go na suchej patelni.