Pączki - karnawałowy przebój i kwintesencja Tłustego Czwartku. Uwielbiane zarówno przez dzieci, jak i dorosłych. Dzisiaj w wersji niskowęglowodanowej i pieczonej, czyli keto pączki drożdżowe.
Mleko wymieszać z inuliną i drożdżami. Odstawić w ciepłe miejsce na kilka minut. Po tym czasie sprawdzić czy drożdże "ruszyły". Jeśli zaczyn "bąbluje", to znaczy, że drożdże pracują. Można je dodać do ciasta.
Ciasto parzone
Suche składniki wymieszać. 200 ml mleka kokosowego zagotować z olejem kokosowym i erytrytolem, po czym powoli je wsypywać dalej mieszając. Energicznie mieszać ciasto na ogniu aż zbije się w kulę. Zestawić z ognia, przełożyć do miski i dać mu odpocząć 5 -7 minut. Jeszcze ciepłe ciasto zmiksować, dodać jajko oraz żółtka jedno po drugim oraz ekstrakt z wanilii i cream of tartar. Dodać zaczyn drożdżowy i delikatnie wmieszać go w ciasto. Ciasto przełożyć do formy do pączków wypełniając otwór do 3/4 wysokości. Alternatywnie można uformować z ciasta kulki i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 35 stopni na minimum 45 minut. Pączki powinny znacznie zwiększyć swoją objętość. Zwiększyć temperaturę do 180 stopni i piec pączki przez ok. 10 - 15 minut pilnując, żeby się nie przypaliły. Po upieczeniu nadziewać ulubioną bezcukrową konfiturą lub posypać pudrem z erytrytolu.