Jesienna keto tarta w dwóch wersjach ze specjalną dedykacją dla miłośników jesiennych smaków. Jedna tarta z nadzieniem z białego maku, a druga z kasztanami jadalnymi. Którą wybierasz?
Wszystkie składniki z tylko 1 łyżką karobu umieścić w blenderze i rozdrobnić do uzyskania kruszonki. Ugnieść w dłoniach w miarę elastyczne ciasto. Podzielić na 2 równe części. Jedną część wylepić foremkę do mini tarty wyłożoną papierem do pieczenia, a drugą połączyć z dodatkową łyżką karobu i wylepić nią drugą foremkę. Piec przez ok. 10 - 12 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni w trybie grzania góra + dół. Ostudzić.
Nadzienie do tarty świętomarcińskiej
Mak zalać wrzątkiem i odstawić na 1 h. Po tym czasie solidnie odcedzić. W rondlu podgrzać masło i podsmażyć na nim mak. Zalać mlekiem kokosowym, dorzucić słodzidło. Gotować 15 minut aż całość zgęstnieje. Ostudzić. Ostudzoną masę rozdrobnić w malakserze dodając mus kokosowy, metaxę oraz ekstrakt migdałowy i pomarańczowy. Gdy masa lekko przestygnie wyłożyć ją na jaśniejszy spód. Posypać drobno pokrojonymi pistacjami.
Nadzienie do tarty kasztanowej
Wszystkie składniki oprócz orzechów pecan umieścić w malakserze i utrzeć na gładką masę. Wyłożyć na ciemniejszy spód. Udekorować orzechami pecan.