Keto sernik mandarynkowy z żurawiną pachnie Świętami jak nic innego. Głównie za sprawą nut korzennych i mandarynek stanowiących składnik masy serowej. W dodatku jest aksamitnie kremowy i absolutnie przepyszny! Pozycja obowiązkowa w świątecznym menu! :)
Jajka rozbełtać. Mleko kokosowe zagotować w garnuszku i wlać do niego masę jajeczną. Całość doprowadzić do wrzenia, aż jajka się zetną i oddzieli się "serwatka". Wyłożony ściereczką durszlak ustawić na misce i wlać doń masę. Odstawić na kilka godzin do lodówki (min. 2 h), aby masa solidnie się odsączyła.
Spód
Wszystkie składniki spodu wyrobić na elastyczną masę (najlepiej użyć do tego malaksera) i wylepić nią dół foremki o średnicy 20 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 10 minut.
Masa serowa
Mandarynki ugotować w wodzie do miękkości (ok. 10 - 15 minut), ostudzić. Jajka rozbić, oddzielić białka od żółtek. Białka ubić na sztywno. Mandarynki zblendować z żółtkami, słodzidłem, proszkiem do pieczenia i "serem". Delikatnie wmieszać pianę z białek. Wylać masę serową na podpieczony spód. Na wierzchu ułożyć kilka łyżek konfitury. Przemieszać masę nożem włożonym na sztorc tak, aby powstały "maziaje" z konfitury. Piec w piekarniku nastawionym na 180 stopni w kąpieli wodnej* przez około 40 - 45 minut.
Konfitura żurawinowa
Żurawinę gotować z sokiem z pomarańczy i erytrytolem aż mocno zgęstnieje. Zblendować i ostudzić.
*Pieczenie w kąpieli wodnej pozwala zachować sernikowi wilgotność. Tortownicę, w której będzie piekł się sernik należy obłożyć srebrną folią spożywczą i wstawić do większej formy. Umieścić obie formy w piekarniku. Do większej formy wlać tyle gorącej wody, żeby sięgała do ok. połowy tortownicy.