[ultimate-recipe-jump id=”2171″] [ultimate-recipe-print id=”2171″]

Alternatywa dla cieciorki
Niejako w ramach kontynuacji przepisów z kalafiora, który udaje ciecierzycę dzisiaj przedstawiam keto hummus. Skoro keto falafele okazały się takim sukcesem, postanowiłam iść za ciosem i spróbować podrobić także hummus. Wyszedł świetny w smaku i kremowy w konsystencji. A biorąc pod uwagę fakt, że nie zawiera szkodliwych substancji mogę śmiało powiedzieć, że lepszy od oryginału! Mowa oczywiście o szkodliwych substancjach zawartych w roślinach strączkowych, o których już kilkakrotnie była mowa na blogu przy okazji różnych przepisów na alternatywy dla dań zawierających tę grupę roślin. Jest on tym samym zgodny z dietą ketogeniczną i Paleo.
Tahini główną nutą smakową
Jak do tej pory, byłam przekonana, że za charakterystyczny smak hummusu odpowiada właśnie ciecierzyca. Okazuje się jednak, że główne nuty smakowe pochodzą z pasty sezamowej. W związku z tym, że tahini jest składnikiem naszej zmienionej receptury, różnica w smaku między tą imitacją a oryginałem jest naprawdę niewielka i jak dla mnie- wręcz niewyczuwalna. Potwierdza to zresztą większość osób, które miały okazję go spróbować. A były wśród nich także osoby regularnie spożywające tę pastę.
Kalafior gotowany czy karmelizowany
Można go w dodatku przyrządzić na dwa sposoby. Albo z kalafiora ugotowanego w wodzie albo ze skarmelizowanego, czyli smażonego na patelni lub upieczonego. W obu wersjach efekt końcowy jest bardzo smaczny. Istnieje jednak subtelna różnica w smaku między jednym a drugim. Pierwszy jest bardziej delikatny, a drugi ma większego pazura. Mi osobiście wersja z uprażonym kalafiorem bardziej odpowiada, ale to kwestia gustu…
Hummus jako element imprezowego menu
Keto hummus to świetna przekąska, która sprawdzi się bardzo dobrze w roli dipu do tzw. finger food. Pokrojony w słupki ogórek zielony, marchewka oraz seler naciowy rewelacyjnie komponują się z tym hummusem i stanowią fajny pomysł na wszelkie imprezy. Oprócz tego keto hummus sprawdzi się wszędzie tam, gdzie jego tradycyjna wersja. Nigdy nie byłam wielką fanką hummusu i właściwie jadłam go zawsze właśnie w roli dipu do warzyw. Wiem jednak, że istnieją tacy jego miłośnicy, którzy jedzą go w każdym możliwym posiłku i każdej możliwej kombinacji.
A Wy z czym macie w zwyczaju spożywać hummus?

Hummus z kalafiora
Składniki
- 300 g kalafior
- 1 łyżka masło klarowane (opcjonalnie- jeśli decydujesz się karmelizowanie kalafiora)
- 3 łyżki tahini
- 1 ząbek czosnek
- 2 łyżeczki kmin rzymski
- 1 łyżka oliwa z oliwek
- 1 łyżeczka sól himalajska, kłodawska lub morska (tych dwóch ostatnich odrobinę mniej, gdyż jest ona "mocniejsza")
- 1/2 łyżeczki papryka wędzona
Sposób przygotowania
- Kalafiora ugotować do miękkości w lekko osolonej wodzie lub zrumienić na patelni wysmarowanej masłem klarowanym, po czym zalać odrobiną wody i udusić do miękkości. Ostudzić. Włożyć do wysokiego naczynia i zblendować z resztą składników na gładką masę. Doprawić w razie konieczności.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu).
Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystacie z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Was, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.
Wszedl smaczny, konsystencja super. U mnie lekko gorzki. Moze z powodu tahini z ciemnego sezamu? Tak czy inaczej polecam ten przepis I dziekuje za niego 🙂 na pewno bede stosowac
Super, bardzo się cieszę, że przepis się sprawdził… 🙂 Goryczka może pochodzić z sezamu, niektóre pasty sezamowe charakteryzują się lekko gorzkawym posmakiem.