Obalamy dietetyczne dogmaty
Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Tak twierdzą przynajmniej dietetycy. A to, o której ono ma miejsce, to już inna kwestia. Coraz częściej mówi się o tym, że to czasowy post przynosi więcej korzyści organizmowi niż regularne 5 posiłków dziennie. Zresztą regularne posiłki co 2-3 h są koniecznością na dietach bazujących na węglowodanach. A my mówimy tu o sposobie odżywiania opartym na tłuszczach, czyli o diecie ketogenicznej czasami nazywaną dietą LCHF (Low Carb High Fat). Ominięcie śniadania jest w tym przypadku zalecane jako sposób na wydłużenie czasowego postu i wzmocnienie jego korzystnego oddziaływania. Z powodzeniem można wtedy jednak wypić z rana kawę kuloodporną, która pozwoli przetrwać do pierwszego posiłku w formie stałej.
Śniadanie, brunch czy lunch?
Ta koncepcja zadaje kłam hipotezie z pierwszego zdania. Oczywiście wszystko sprowadza się do nazewnictwa. Jeśli chcemy możemy oczywiście posiłek jedzony o 12-13 nazwać śniadaniem. Nie to jest jednak tutaj istotne. Najistotniejsze jest, żeby był pożywny i wysoko odżywczy. Tak, żeby zapewnił nam energię na pozostałą część dnia. A przynajmniej do następnego posiłku… 🙂 Należy jednak podkreślić, że omijanie śniadań jest zalecane tylko w przypadku stosowania diety wysokotłuszczowej. Ładunek energetyczny posiłków bazujących na tłuszczu jest bowiem tak wysoki, że naturalnym efektem jest obniżone uczucie głodu, a organizm dostaje wystarczającą ilość energii w pozostałych posiłkach.
Jedz jajka – będziesz wielki!
W tej roli rewelacyjnie sprawdzają się jajka. Są one częstym wyborem śniadaniowym. Można je przygotować na wiele sposobów. Jajecznica, omlet, jajko na twardo lub na miękko, w koszulkach, zapiekane w szynce albo w postaci gofrów. Można tak wyliczać właściwie bez końca… Żeby śniadania jajeczne się nie nudziły, warto poeksperymentować z formą i upiec na przykład takie keto muffiny jajeczne.
Jajka na milion sposobów
Jest to w sumie rodzaj omletu, tylko zrobionego przy użyciu formy do muffinów. Forma taka jest bardzo wygodna, gdyż keto muffiny jajeczne z łatwością można zabrać na wynos do pracy lub szkoły i zjeść je rękoma. Do środka wrzuciłam pokrojone w kawałki kabanosy, startą cukinię oraz pomidory suszone i natkę pietruszki. Są jednak miliony innych kombinacji, które można w tym przypadku zastosować… Puśćcie wodze fantazji i wymyślcie zestawienie składników, które danego dnia będzie Wam najbardziej pasować.
Dajcie koniecznie znać, jakie połączenie smaków najbardziej przypadło Wam do gustu!

Muffiny jajeczne
Składniki
- 3 szt. jajka
- 2 szt. parówki lub kabanosy
- 1/2 szt. cukinia średniej wielkości
- 2 szt. pomidory suszone w oliwie (plastry)
- 2 łyżki natka pietruszki drobno posiekanej
- 1 szczypta sól himalajska, kłodawska lub morska
Sposób przygotowania
- Kabanosy pokroić w niewielkie plastry. Cukinię zetrzeć na średnich oczkach i lekko odcisnąć z wody. Pomidory suszone drobno pokroić. Jajka z dodatkiem soli ubić mikserem na puszystą masę. Spód silikonowej formy do muffinów wyłożyć porcją kabanosów, pomidorów suszonych oraz cukinii. Posypać natką pietruszki. Zalać jajkami (rozłożyć masę równomiernie na każdego muffina). Piec w piekarniku nagrzanym do 160 stopni z włączoną funkcją termoobiegu przez ok 15 minut. Wierzch muffinek powinien się lekko zrumienić.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu).
Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystacie z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Was, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.