Keto koktajle karnawałowe, czyli keto drinki alkoholowe

Keto koktajle, czyli Karnawał wymaga należytej oprawy

Mamy Karnawał, więc szkoda by było nie korzystać z uroków tego okresu. Tym bardziej, że pomyślność w tym roku, to sprawa priorytetowa, trzeba więc należycie go przywitać. ;P Oczywiście najlepiej wita się i świętuje z jakimś napojem wyskokowym w ręku… Proponuję wspólny toast za zdrowie i powrót do bez-covidowej rzeczywistości! Pytanie tylko czym ten toast wznosić, zwłaszcza jeśli noworocznym postanowieniem jest przejście na dietę, szczególnie niskowęglowodanową, w tym także ketogeniczną?

Możliwości jest wiele. Jak wspominałam w poście dotyczącym picia alkoholu na diecie ketogenicznej, dobrym wyborem będzie wytrawne wino, także musujące oraz różnego rodzaju koktajle na bazie czystych alkoholi. Albo też mocny wysokogatunkowy trunek w naturalnej postaci. Ja jednak nie jestem miłośniczką shot’ów, zwłaszcza, że zwykło się je popijać, a to czym się popija też ma znaczenie… Nie powiem natomiast „nie” jakimś smacznym keto koktajlom w mniej lub bardziej egzotycznych smakach… 😛

Keto koktajle przepisy – subiektywna lista najlepszych propozycji

Kilka (w miarę) zdrowych alkoholowych niskowęglowodanowych propozycji znalazło się już na blogu. W tym na przykład przepis na bazowy koktajl Gin Martini lub też likiery. Wiadomo jednak, że opcji jest mnóstwo i ten zestaw nie zamyka katalogu dozwolonych na diecie ketogenicznej koktajli czy napojów alkoholowych.

Ja zazwyczaj stawiam na wytrawne wino lub cydr, ale ten drugi jakoś bardziej pasuje mi do ciepłych miesięcy. Jednak czasami mam ochotę na coś innego… I wtedy korzystam z jednej z poniższych propozycji na keto drinki. Nie ustaję jednak w poszukiwaniu dalszych możliwości i prób sketonizowania znanych i lubianych barmańskich przebojów. I tak, jak do tej pory udało mi się dostosować do wymogów diety ketogenicznej lub znaleźć w sieci kilka przepisów na keto koktajle.

Oto one:

Cuba Libre

Rezultat wielkiej miłości kubańsko – amerykańskiej, czyli połączenie składników typowych dla obu krajów – rumu i Coca – Coli. Prawdziwy barowy klasyk, który urzeka swoją prostotą. Tylko co w tym zestawieniu robi Coca – Cola, skoro miało być niskowęglowodanowo? Otóż jednym z największych moich odkryć zeszłego roku jest istnienie napoju łudząco podobnego smakiem do oryginału, słodzonego głównie glikozydami stewiolowymi (co by prawdzie stało się zadość jest tam też sukraloza, ale podejrzewam, że raczej w śladowych ilościach). Ostatnio widziany tutaj. Polecam, bo keto drink na bazie tego napoju, zwłaszcza z limonką jest wyśmienity! 🙂 Proporcje należy dopasować według własnego uznania, mi odpowiada 50 ml białego rumu na 120 ml coli, a do tego lód i zmiażdżona ćwiartka limonki.

Nor-Cal Margarita

Margarita to podobnie do Cuba Libre także bardzo klasyczna propozycja. W oryginale jest to tequila oraz likier pomarańczowy triple sec w towarzystwie soku z limonki i soli. Dużo lepszą oraz znacznie mniej bogatą w węglowodany wersją będzie wariacja na temat tego drinka znana pod nazwą Nor-Cal Margarita. W tym przypadku ograniczamy się jedynie do tequili, limonki oraz wody sodowej w towarzystwie kruszonego lodu. Spotkałam się z nią w książce Robba Wolfa pt. „Paleo dieta”. Swoją drogą, gorąco polecam tę lekturę wszystkim entuzjastom diet bezzbożowych oraz niskowęglowodanowych. A także (a może przede wszystkim ;)) osobom, którym nie po drodze z takim stylem odżywiania się. ;P Więcej informacji na temat tego drinka można natomiast znaleźć tu. Przepis to 2 shoty tequili, do tego sok i miąższ z jednej limonki. Wszystko wymieszać w shakerze z lodem, przelać do szklanki (rant wcześniej udekorować crustą z soli) i uzupełnić wodą sodową.

Keto Mohito

Keto Mohito to właściwie kopia powyższej keto & paleo Margarity, tylko tym razem zamiast tequili dajemy biały rum, a całość wzbogacamy solidną porcją świeżej mięty. Jak komuś brakuje słodkiego elementu w tego typu drinku można pokusić się o przygotowanie prostego syropu na bazie erytrytolu lub dodać kilka kropelek stewii w płynie.

Keto Snowbank Cocktail

To propozycja znaleziona tutaj i przerabiana przeze mnie już wielokrotnie. I to na wiele sposobów. Jest to nic innego jak rum z mlekiem lub śmietanką kokosową i lodem. Bardzo dobre połączenie, choć u mnie wygrało zestawienie z wódką aromatyzowaną kokosem (nie mylić z Malibu, które jest wysokowęglowodanowe i kompletnie nieprzyjazne diecie ketogenicznej)…

Keto Lime Batida Cockatil

Do przyrządzenia tego koktajlu potrzebujecie rumu albo brazylijskiego destylatu Cachaça (myślę, że wspomniana wódka kokosowa też się tu świetnie sprawdzi), soku z limonki, lodu i mleka skondensowanego (najlepiej na bazie mleka kokosowego). Ten ostatni składnik może się wydawać ciężki do zdobycia i w rzeczy samej tak jest. Ale można zrobić go samemu, a przepis znajdziecie tutaj. Proporcje prezentują się następująco (na dwie porcje):

¾ szklanki mleka kokosowego
¼ szklanki mleka skondensowanego
¼ szklanki soku z limonki
½ szklanki białego rumu lub wódki

Do tego nielimitowana ilość lodu oraz kilka kawałków limonki.

Keto hot buttered rum

Gorący maślany rum – brzmi dziwnie i w sumie po pierwszym rzucie oka na składniki to wrażenie wcale nie opuszcza… 😛 Ale po przełamaniu pierwszych oporów, okazuje się, ze to naprawdę smaczna propozycja. 🙂 W dodatku stricte keto i bardzo rozgrzewająca, idealna na chłodne zimowe wieczory. Koktajl ten rodzi skojarzenia z bulletproof coffee. Tam też dodaje się rozpuszczone masło, także jest to taki kuloodporny koktajl na bazie rumu, tylko tym razem ciemnego… 😀 Przepis pochodzi stąd i jest następujący:

2 szklanki wody
¼ szklanki masła
¼ szklanki erytrytolu (lub słodzika na jego bazie imitującego cukier trzcinowy)
1 łyżeczka mielonego cynamonu
½ łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
1 szczypta soli
1 szklanka rumu ciemnego

Wszystko oprócz rumu podgrzać i wymieszać. Do gorącej mikstury dodać rum. Podawać na ciepło.
A skoro jesteśmy już w lekko zimowych klimatach, to następny koktajl też jest kojarzony z tą porą roku.

Egg Nog

To typowo świąteczna propozycja rodem z Wielkiej Brytanii, choć spopularyzowana w USA. Jest to coś w rodzaju likieru jajecznego, tylko na bazie rumu i z przyprawami korzennymi. Po przepis na sam koktajl oraz więcej informacji na ten temat zapraszam do mojego przepisu na tartę Egg nog. Ja dodam tylko od siebie, że – w przeciwieństwie do poprzednika – serwuje się go w postaci mocno schłodzonej.

Delikatniejsze alternatywy dla keto koktajli

Na zimę polecam także grzane wino, oczywiście robione na bazie wytrawnego wina czerwonego lub białego. Można je posłodzić erytrytolem, stewią bądź innym zdrowym keto słodzidłem. Do tego pomarańcze w wersji czerwonej lub jabłka w wersji białej, korzenne przyprawy i pyszny rozgrzewający napój gotowy! 🙂

To skoro od tych bardziej orzeźwiających, poprzez te wyważone, przeszliśmy już do tych słodkich w smaku keto napojów alkoholowych, to nie pozostaje mi nic innego jak polecić Wam likiery niskowęglowodanowe. Na blogu zebrała się już całkiem pokaźna lista przepisów na keto likiery:

Keto Baileys
Keto Kahlua (tutaj jako część innego przepisu)
Keto Ajerkoniak
Keto likier pierniczkowy
Keto likier słony karmel

Keto likiery, nalewki i metody ich produkcji

Udane likiery lub nalewki mogą też powstać na bazie owoców, wystarczy zamiast cukru dać erytrytol. A jeśli komuś nie chce się bawić w nastawianie maceratu i czekanie kilka miesięcy aż smaki się przegryzą, proponuję skorzystać z tzw. zaprawek do alkoholu. Jest to świetny wynalazek, który umożliwia stworzenie w zaciszu własnego domostwa przeróżnych trunków. Wybór smaków i rodzajów jest ogromny. Oczywiście nie jest to super naturalny produkt, a niektóre z nich zawierają śladowe ilości cukru, ale jednak zawsze jest to lepsze rozwiązanie niż ich standardowe odpowiedniki.

Keto koktajle w wersji instant

Kolejną opcją kompatybilną z dietą niskowęglowodanową są keto drinki z napojem w proszku słodzonym stewią. Do wyboru jest ok. 80 smaków, głównie owocowych, jednak jest również cała linia dedykowana napojom alkoholowym właśnie. Mi osobiście nie wszystkie smaki podchodzą, ale na przykład ananas bardzo mi smakuje. Koktajl na podobieństwo Piña Colady na jego bazie wychodzi super! Jedyna uwaga z mojej strony jest taka, żeby dawkować go dość oszczędnie, bo proporcje zaproponowane przez producenta – według mnie – dają zdecydowanie za słodki efekt.

A jakie są Wasze ulubione keto koktajle?

Jeśli podobają Wam się treści prezentowane na moim blogu i chcecie okazać wsparcie dla mojej działalności, to zachęcam do postawienia mi wirtualnej kawy za pomocą poniższego przycisku 🙂

2 Comments

Darek says:
Posted on 31 lipca, 2022 at 10:35

Odpowiedz

Co to za cola ze stwią? Podany link jest nieaktualny. Pozdrawiam
1. Modern Cavegirl says:
  Posted on 31 lipca, 2022 at 10:45
  
  Odpowiedz
  
  Napój się nazywa green cola. Link już poprawiony – dziękuję za informację. 🙂