Keto paprykarz szczeciński, czyli pochodzenie zobowiązuje
Fot. Cezary Aszkielowicz / Agencja Gazeta
Dalej pozostajemy w lekko świątecznych klimatach, ale tym razem nie będą to słodkości… Dzisiaj stawiamy bowiem na ryby. Keto paprykarz szczeciński to danie, które chodziło mi po głowie już od dawien dawna. Myślę, że nie bez znaczenia jest tutaj fakt, że jestem szczecinianką z urodzenia i z zamieszkania… 🙂 I od zawsze fanką paprykarza. 😀 Moja babcia pracowała zresztą w przetwórni, która wymyśliła i produkowała niegdyś rzeczoną konserwę, także tradycja zobowiązuje…
O historii samego wyrobu możecie poczytać tutaj. Ja tylko dodam ciekawostkę, że obecnie paprykarz szczeciński, który znajdziecie na sklepowych półkach nie jest już produkowany w rodzimym mieście. Mimo to, w Szczecinie nadal panuje sentyment do kultowej puszki, czego najlepszym dowodem jest fakt, że powstał tutaj nawet jej pomnik. Na temat walorów estetycznych tejże instalacji nie mam zamiaru się wypowiadać, najważniejsze jest to, że został oddany należyty hołd potrawie, którą pamiętam z czasów dzieciństwa i którą tak bardzo lubiłam, a która należy już do historii. 😀
Keto paprykarz szczeciński – co zamiast ryżu?
Wracając do kulinariów, paprykarz to nic innego jak mieszanka ryb, warzyw, sosu pomidorowego i ryżu. Intencje jego powstania to tak naprawdę chęć zagospodarowania resztek powstałych przy produkcji. Można więc powiedzieć, że wpisuje się on w ideę zerowaste. 🙂
Przejdźmy jednak do meritum sprawy, bo mówimy tutaj o keto paprykarzu szczecińskim, a jak wiadomo – zawiera on ryż. Odpowiedź na ten problem jest bardzo prosta – zamiast ryżu dodałam doń makaronu shirataki w kształcie ryżu. Reszta pozostała bez zmian.
Chociaż tutaj przychodzi mi na myśl także fakt, że ryż ugotowany i schłodzony zawiera spore ilości skrobi opornej, więc niewykluczone, że paprykarz w oryginalnej wersji jest także przyjazny diecie ketogenicznej… 😛 Ale to pozostawiam już Waszemu osądowi. Jeśli ktoś pokusi się o sprawdzenie i okaże się, że tak jest, to bardzo proszę o informację zwrotną. 😀
Keto paprykarz szczeciński – składniki
Ryba
W tym przepisie ryba występuje w dwóch postaciach – świeżej i wędzonej. Przy przygotowaniu posiłkowałam się bowiem tym przepisem. Świeża to dorsz, a wędzona to makrela. Myślę, że zamiast dorsza, można spokojnie użyć dowolnej ryby o białym mięsie. Rzecz jasna, mogą być to pozostałości po jakimś innym daniu – wtedy paprykarz będzie bardziej zgodny z oryginałem. 🙂

Sos pomidorowy
Innymi słowy passata lub przecier pomidorowy dodany do warzyw i ryby. Nadaje potrawie należytego smaku i koloru.
Warzywa
U mnie cebula, trochę marchewki i kawałek pora. W oryginalnym przepisie, z którego korzystałam była też pietruszka, ale akurat nie miałam, a poza tym warzywa korzeniowe nie są stricte keto, więc nie miałam problemu z tym, żeby ją pominąć… 😛
Makaron shirataki w kształcie ryżu
Tak, jak wspominałam wcześniej – w zastępstwie ryżu wystąpił tutaj makaron shirataki. Myślę, że idąc o krok dalej, można zastąpić go także ryżem z kalafiora. Należy pamiętać tylko o tym, żeby zastępnik ryżu dodać do potrawy na samym końcu, już po rozdrobnieniu reszty składników, gdyż ziarenka mają być w produkcie końcowym widoczne.
Przyprawy
Oprócz soli i pieprzu, kluczowymi składnikami – jeśli chodzi o przyprawy – jest papryka słodka (może być wędzona) oraz papryka ostra, od której wzięła się zresztą nazwa potrawy. W oryginalnej potrawie była to afrykańska ostra papryczka pima.

Paprykarz szczeciński
Składniki
- 6 łyżek olej z awokado lub oliwy
- 1 szt. cebula
- 3 szt. marchewka
- 1 kawałek por (ok. 60 g)
- 400 ml passata pomidorowej
- 500 g dorsz lub innej ryby o białym mięsie
- 1 szt. makrela wędzona
- 2 łyżeczki papryka słodka wędzona
- 2 łyżeczki papryki ostra
- 1 łyżeczka sól himalajska, kłodawska lub morska
- 200 g makaron shirataki w kształcie ryżu
Sposób przygotowania
- Cebulę i pora drobno posiekać, marchewkę zetrzeć na drobnych oczkach. Olej z awokado rozgrzać na patelni, dorzucić cebulę i pora. Lekko podsmażyć z paprykami, dodać marchewkę. Dusić przez ok. 5 minut. Dodać passatę pomidorową i dusić kolejne 15 minut aż warzywa zmiękną, a duża część płynu odparuje. Na koniec dodać rybę. W trakcie duszenia rozdrobnić ją na mniejsze kawałki. Dodać sól do smaku. Zdjąć z palnika i ostudzić.
- Makrelę wędzoną obrać ze skóry i pozbawić ości – samo mięso dorzucić do potrawy. Umieścić całość w malakserze i rozdrobnić. Makaron shirataki przelać pod bieżącą wodą i dobrze odsączyć. Dodać do potrawy dokładnie wszystko mieszając. Spróbować, w razie potrzeby doprawić.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
Adnotacje do przepisu

Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystacie z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Was, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.