Keto spaghetti Alfredo uświetni dzień bez mięsa
Mmmm… Aksamitny i kremowy sos Alfredo to zaiste majstersztyk sztuki kulinarnej. Nobla temu, kto go wynalazł (czyli Alfredo di Lelio)! A zwłaszcza temu, kto zdecydował się złamać tradycyjną recepturę używając zblendowanego kalafiora! 😀 Już dawno miałam go wypróbować i tak jakoś zawsze coś innego torowało sobie drogę na pierwsze miejsce to-do listy… Teraz jednak przyszedł w końcu czas, żeby go wypróbować. A to za sprawą jutrzejszego podwójnego święta, czyli dnia bez mięsa oraz pierwszego dnia astronomicznej wiosny. Na obiad wjechało więc mieszane spaghetti cukiniowo – shiratakowe w kremowym sosie Alfredo. Uznałam, że dodam cukinię, żeby nadać daniu jakiś zielony akcent. W przededniu wiosny wypadałoby włączać do menu produkty w tym właśnie kolorze… 😉

Keto sos Alfredo w wersji wegetariańskiej czy wegańskiej – który wybrać?
Co ciekawe, oryginalny sos Alfredo składa się tylko z masła i parmezanu (według niektórych przepisów dodaje się jeszcze śmietanę kremówkę), więc właściwie jest w zasięgu możliwości osób na diecie ketogenicznej. Mnie jednak od zawsze bardziej intrygowała opcja z kalafiorem. Jest tylko odrobinę bardziej pracochłonna, jednak nie bardziej skomplikowana. Można ją przyrządzić w wersji całkowicie wegańskiej i beznabiałowej zastępując parmezan płatkami drożdżowymi. Ja tym razem zdecydowałam się na jego dodanie – następnym razem będę eksperymentować z innymi składnikami.
Shirataki spaghetti czy fettucine, a może jeszcze inny kształt?
Jeśli chodzi o makaron, to mam świadomość, że powinno to być fettucine (według oryginalnej receptury). Jednak nie dysponowałam akurat makaronem shirataki w postaci fettuccine, a i wstążki z cukinii wychodzą na spiralizerze w kształcie spaghetti… Także stanęło na spaghetti.

KETO JADŁOSPIS W PREZENCIE
Chcesz zobaczyć jak wygląda zbilansowany KETO jadłospis w praktyce? Dołącz do CaveLetter’a i odbierz go w prezencie za zapis.

Spaghetti w sosie Alfredo z kalafiora
Składniki
- 2 ząbki czosnek
- 1 łyżka masło klarowane
- 1 szt. cukinia średniej wielkości
- 200 g kalafior
- 0,33 szklanki parmezan (opcjonalnie – w wersji wegańskiej zastąpić płatkami drożdżowymi)
- 0,5 szklanki gęste mleko kokosowe
- 0,5 łyżeczki sól himalajska, kłodawska lub morska + trochę do posypania cukinii
- 1 szczypta pieprz świeżo mielony; spora
- 1 szczypta gałka muszkatołowa świeżo starta
- 1 opakowanie makaron shirataki spaghetti lub fettuccine
Sposób przygotowania
- Cukinie zetrzeć spiralizerem, posypać solą i odstawić na chwilę, aby puściła wodę. Masło podgrzać z oliwą, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i podsmażyć. Kalafiora ugotować w osolonej wodzie do miękkości i odcedzić, po czym zblendować dodając parmezan, mleko kokosowe oraz podsmażony czosnek wraz z masłem i oliwą. Przyprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Odsączoną cukinię podsmażyć na pozostałości tłuszczu w naczyniu, w którym smażył się czosnek, dodać makaron shirataki. Podgrzać i serwować w towarzystwie kalafiorowego sosu Alfredo.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystacie z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Was, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.