Sezon upałów oficjalnie rozpoczęty
Całą Polskę zalała ostatnio fala upałów. W najgorętszy dzień minionego tygodnia, moje miasto zostało ogłoszone najgorętszym miastem Europy! Wyraźnie dało się to odczuć, bo klimatyzacja w biurze, w którym miałam okazję przebywać calutki dzień nie wyrabiała i termometr wskazywał 30 stopni Celsjusza. Co ja bym wtedy dała za miseczkę niskowęglowodanowych lodów…!!! Dzisiaj pogoda chwilowo odpuściła i jest czas na to, żeby złapać oddech. Jedno jest jednak pewne – upały jeszcze do nas wrócą. W końcu nadchodzi lato… Pora więc się odpowiednio przygotować na tę okoliczność.
Lody, lody dla ochłody
Jest niestety jeden problem – jeśli nie chcecie ich zrobić samemu w domu, nie pozostaje zbyt wiele opcji, żeby uraczyć podniebienie lodami bez cukru i nabiału. Ani w sklepach ani w lodziarniach nie znajdzie się zbyt wielu produktów spełniających tak wygórowane wymagania. Pewnie to kwestia czasu i gdy więcej ludzi zacznie zwracać uwagę na zawartość cukru w swoim menu, pojawi się coraz więcej możliwości. Tymczasem nie pozostaje nic innego, jak ukręcić własne, domowe keto lody! Nie jest to zresztą ani skomplikowane ani bardzo czasochłonne. Nie jest także absolutną koniecznością posiadanie maszynki do lodów, chociaż muszę przyznać, że jest ona pomocna…
Zaczynamy z wysokiego C
Rozpoczynamy propozycją z górnej półki. Nie dość, że są to lody zgodne z dietą ketogeniczną i Paleo – co jest już na samym wstępie dość sporym wyzwaniem – to w dodatku są one warzywne! Oczywiście, idąc za ciosem, na pierwszy rzut idzie kalafior. Był on już niejednokrotnie bohaterem słodkich przepisów na moim blogu, czemu niby miałby się nie sprawdzić w przypadku lodów…? Jak do tej pory królowały serniki z kalafiora, teraz więc pora udowodnić, że w przypadku kalafiora jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. 🙂
Naturalna ewolucja kalafiorowych słodkości
Skąd wziął się w ogóle taki pomysł? To jest akurat dość ciekawa historia… Ostatnio w ramach żartu otrzymałam od koleżanki mema, który mocno nawiązywał do moich kulinarnych propozycji na wykorzystanie kalafiora w deserach. Potraktowałam to jako wyzwanie… No bo że ja niby miałabym nie dać rady…??? 😉 Przecież keto lody z kalafiora to pestka! Po trzech sernikach z jego zastosowaniem keto lody z kalafiora są tak jakby naturalną konsekwencją poprzednich pomysłów na desery z jego udziałem…
Lody w doborowym towarzystwie
Jeśli jesteście zaciekawieni, co to za ciasto znajduje się na zdjęciach razem z lodami, to jest to kokosowe ciasto cytrynowe. Przepis na nie na pewno pojawi się wkrótce na blogu. Ciasto jest bardzo smaczne i keto lody z kalafiora świetnie się z nim komponują. Dodatkowo, całość została polana sosem karmelowym z tego przepisu. Chociaż muszę przyznać, że to już chyba była przesada… Co za dużo, to niezdrowo… Jeśli więc zdecydujecie się na zaserwowanie lodów w towarzystwie ciasta, to sos karmelowy można spokojnie ominąć. Do samych lodów natomiast sprawdzi się on świetnie. Tak czy siak, musicie koniecznie ich spróbować!
POZNAJ MOJE TOPOWE PROPOZYCJE:
Keto lody z kalafiora
Składniki
- 400 g kalafior
- 1 szklanka nerkowce namoczonych w ciepłej wodzie przez min. 2 h i odcedzonych
- 1 szklanka gęste mleko kokosowe
- 1/4 szklanki mus kokosowy
- 1/4 szklanki nierafinowany olej kokosowy
- 1 łyżeczka ekstrakt z wanilii
- 1 łyżeczka ekstrakt migdałowy
- 20 kropli stewia w płynie
- 1/8 łyżeczki sól himalajska, kłodawska lub morska
Sposób przygotowania
- Kalafiora ugotować do miękkości, odcedzić, przelać zimną wodą i odsączyć. Ostudzonego kalafiora zblendować z pozostałymi składnikami. Powstałą masę przełożyć do misy maszynki do lodów i kontynuować zgodnie z instrukcją działania maszynki. Można też masę przełożyć do opakowania plastikowego i włożyć do zamrażarki na min. 2 h. Po tym czasie wyjąć, odstawić na 5- 10 minut do ogrzania się i serwować.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.