[ultimate-recipe-jump id=”1990″] [ultimate-recipe-print id=”1990″]
Spóźniony keto mazurek
Wiem, że trochę się spóźniłam z tym przepisem. Jednak już śpieszę z wyjaśnieniami… 🙂 Początkowo nie miałam w planach żadnego mazurka w tegoroczne święta. Uznałam, że w roli wielkanocnego ciasta świetnie sprawdzi się tarta cytrynowa czy też zielona babka szpinakowa. W dodatku nie miałam pomysłu w jaki sposób uzyskać charakterystyczne dla mazurków twarde kruche ciasto. Nadzienie też wydawało mi się nie lada wyzwaniem. No bo tradycyjna masa mazurkowa to masa cukrowa stanowiąca coś na kształt kajmaku. Taka opcja z oczywistych względów odpada na diecie ketogenicznej oraz Paleo. A prawda jest taka, że unikać jej powinien każdy kto na poważnie dba o swoje zdrowie.
Orzechy, czekolada i marmurkowy wzór
Jednak przeglądając sieć w poszukiwaniu wielkanocnych keto przepisów natrafiłam na tę keto wariację na temat mazurka. I stwierdziłam, że ten pomysł na masę do mazurka (masło orzechowe + czekolada) koniecznie trzeba wypróbować! No i muszę przyznać, że ten marmurkowy wzór także przypadł mi do gustu… 🙂 Rzutem na taśmę powstał więc keto mazurek. Co prawda spód w tym przepisie do końca jakoś do mnie nie przemówił. Wprowadziłam więc kilka modyfikacji. W rezultacie powstała przednia imitacja prawdziwego wielkanocnego mazurka na kruchym spodzie z mąki kokosowej i erytrytolu z użyciem masy z nierafinowanego oleju kokosowego, masła z nerkowców (orzechy ziemne to strączki, więc ich unikam) oraz ciemnej czekolady.
Powtórka z mazurka
Keto mazurek wyszedł obłędny w smaku i łudząco przypominał tradycyjne wielkanocne mazurki pieczone w moim rodzinnym domu. Jedyne zastrzeżenie, jakie można do niego mieć to fakt, że masa lekko się rozpływała w temperaturze pokojowej. Ale to zasługa niczego innego, jak wspaniałej pogody, która dopisała podczas minionych Świąt Wielkanocnych, więc nie będę aż tak na to narzekać. 🙂 Keto mazurek rozszedł się tak szybko, że moim postanowieniem było jak najszybsze jego odtworzenie. I pewnie by mi się to udało, gdyby nie to, że choróbsko przykuło mnie do łóżka i skutecznie pokrzyżowało szalone mazurkowe plany.
Mazurek nie tylko od święta
Ogólny wniosek jest taki, że to ciasto jest na tyle smaczne, że nie należy się z nim ograniczać tylko i wyłącznie do okresu wielkanocnego. A że został nazwany mazurkiem… No cóż- to tylko nazwa. Jeżeli komuś to bardzo przeszkadza, to na czas po Świętach może używać innej. Po zrobieniu i spróbowaniu i tak nie będzie to miało większego znaczenia… 🙂 Jeśli uda się Wam wymyślić jakieś fajne alternatywne nazewnictwo dla tego mazurka, to koniecznie dajcie znać! 🙂

Mazurek wielkanocny
Składniki
Spód
- 1 łyżeczka oliwa z oliwek
- 20 g keto słodzidło np. alluloza lub erytrytol
- 1/4 szklanki olej kokosowy rafinowanego
- 65 - 70 g mąka kokosowa (ok. ½ szklanki) +/- w zależności od stopnia chłonności
- 1 szczypta sól himalajska, kłodawska lub morska; duża
- 1/2 łyżeczki ekstrakt z wanilii
Masa
- 150 gram masło z nerkowców lub dowolne inne orzechowe
- 50 gram nierafinowany olej kokosowy
- 50 gram czekolada gorzka o min. 85% zawartości kakao lub niskowęglowodanowa
Sposób przygotowania
Spód
- Wszystkie składniki rozdrobnić w malakserze aż do uzyskania zwartego ciasta, które da się ulepić w kulę. Ciastem wylepić wyłożoną papierem do pieczenia formę do pieczenia o średnicy 20 cm. Upiec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (funkcja góra + dół) aż do zrumienienia (ok. 12- 15 minut). Ostudzić.
Masa
- Czekoladę rozpuścić na niewielkim ogniu lub w kąpieli wodnej. Masło z nerkowców ubić trzepaczką z nierafinowanym olejem kokosowym (oba muszą być w temperaturze pokojowej). Masę orzechową wyłożyć równomiernie na upieczonym spodzie. Rozpuszczoną czekoladą polać wierzch masy tworząc "esy floresy", po czym przemieszać wszystko końcówką noża tak, aby powstał marmurkowy wzór.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystacie z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Was, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.