Keto spaghetti z pulpecikami – prawie włoska potrawa
Potrawa o włoskim rodowodzie, która w USA urosła do rangi klasyka. Na myśl o tym daniu, od razu przychodzi mi do głowy słynna – kultowa już wręcz – scena pocałunku z Zakochanego kundla. Miał on miejsce właśnie nad słuszną porcją Spaghetti with meatballs, tylko oczywiście nie w wersji keto… 😉 Co ciekawe, danie to nie ma do końca swojego odpowiednika w kuchni włoskiej. Stanowiło ono pewnego rodzaju wariację na jej temat stworzoną przez włoskich imigrantów, którzy na początku XX wieku przybyli do Nowego Jorku. I było prawdopodobnie wypadkową wpływów tradycji kulinarnych z różnych regionów Włoch. A że takie kombinacje zazwyczaj zyskują największą sławę, to w tym przypadku nie mogło stać się inaczej.
Odpoczynek od świątecznego menu
Pomyślałam, że tak, jak ja też macie już dość wykańczania wielkanocnych potraw. Dość już klopsów, pasztetów i jaj w każdej możliwej formie. Chociaż mi świąteczne pozostałości były akurat wyjątkowo na rękę. W trakcie Świąt się rozchorowałam. Gotowanie było więc akurat ostatnią rzeczą, na którą miałam siłę i ochotę w mijającym tygodniu… Ale czas to zmienić. Pora na jakiś powiew świeżości! Dlatego dzisiaj u mnie słynne spaghetti z pulpecikami mięsnymi, tylko w wersji zgodnej z dietą ketogeniczną. W praktyce jest to spaghetti z cukinii z pulpecikami z mięsa wołowego i sosem pomidorowym. Proste acz urzekające. 🙂 No i jakie smaczne! Muszę przyznać, że okrąglutkie pulpeciki mają w sobie dużo więcej uroku niż nasze rodzime mielone. Albo to popkultura przeze mnie przemawia… 😉
Cukinia + mięso mielone + pomidory = trio idealne
Swoją drogą, właśnie sobie zdałam sprawę, że zestaw cukinia + mięso mielone + pomidory to takie nieśmiertelne trio, które nigdy się nie znudzi. Te smaki perfekcyjnie wręcz do siebie pasują. Czy to w postaci cukinii faszerowanej czy kotletów mielonych ze startą cukinią w sosie pomidorowym czy też właśnie w postaci dzisiejszej propozycji, czyli keto spaghetti z cukinii z pulpecikami. 🙂 Do tego jeszcze kieliszek czerwonego wina i idealna kolacja gotowa… Mam nadzieję, że się zgodzicie się ze mną w tej kwestii. 😉
TEN PRZEPIS ZNAJDUJE SIĘ W NASTĘPUJĄCYCH JADŁOSPISACH:
Jeśli zatem zaopatrzyliście się już w nożyk do julienne lub spiralizer oraz dobrej jakości wytrawne wino (o małej zawartości węglowodanów), to zapraszam do wspólnego gotowania:
Spaghetti z cukinii z pulpecikami
Składniki
- 400 g mięso wołowe mielone
- 2 szt. cukinia duża
- 1 ząbek czosnek sporych rozmiarów lub 2 mniejsze
- 2 łyżki przecier pomidorowy
- sól himalajska, kłodawska lub morska; do smaku
- pieprz do smaku
- 0,5 łyżeczki papryka ostra
Sposób przygotowania
- Cukinię pokroić w cienkie paski używając spiralizer’a. Posolić i odstawić. Mięso mielone doprawić do smaku solą, pieprzem oraz ostrą papryczką, dobrze wymieszać. Uformować niewielkie kulki i smażyć je na mocno rozgrzanej patelni. Wysmażone pulpeciki zdjąć z patelni. Na patelni w tłuszczu pozostałym po pulpecikach lekko zrumienić przeciśnięty przez praskę czosnek. Spaghetti z cukinii odcisnąć z wody i wrzucić na patelnię. Dusić ją przez kilka minut odparowując nadmiar wody. Dodać koncentrat pomidorowy. Dorzucić pulpeciki i podgrzać całość jeszcze przez chwilę. W razie potrzeby doprawić.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
pudliszki w tle zdjęcia, wino (alkohol) i makaron bez opisu jaki – jak to jest keto to ja jestem święty mikołaj
Koncentratu pomidorowego jest tutaj 1 łyżka na porcję, wino nie wchodzi w skład potrawy, a makaron jest zrobiony z cukinii, więc nie rozumiem jaki opis jest tutaj według Ciebie potrzebny.
Osobiście nie widzę zresztą nic złego w okazjonalnym kieliszku wina wytrawnego, które ma bardzo niską zawartość węglowodanów jeśli o to Ci chodzi (więcej na ten temat w artykule o alkoholu na keto).
Nie wiem jaka jest Twoja definicja keto, ale według ogólnie uznanych standardów, wszystko tutaj się zgadza…