Keto pâté z wątróbki, czyli pasztet do smarowania
A jeszcze inaczej wątrobianka. Ten wyrób nijak ma się jednak do sklepowych wersji, z których listą składników strach się nawet zapoznawać… Tutaj mamy do czynienia z prostym składem, bazującym na pełnowartościowych półproduktach. Jest to propozycja idealna na keto śniadanie, jako smarowidło do keto pieczywa, ale nie tylko, o czym sami się niedługo przekonacie… 🙂 W odróżnieniu od pasztetu pieczonego robi się go szybko, a w smaku wychodzi bardzo podobny.
Jaki jest w ogóle Wasz stosunek do podrobów? Lubicie czy nienawidzicie…? Ja nie jestem jakąś wielką fanką, jednak z uwagi na ogrom wartości odżywczych, które prezentują, staram się je od czasu do czasu spożywać. Zresztą umówmy się – dobrze zrobiona wątróbka jest naprawdę smaczna. 🙂 Starałam się to udowodnić w ramach akcji pt. „Oswajamy podroby”, którą przez jakiś czas prowadziłam na social mediach. Możecie tam znaleźć kilka sprawdzonych i przyjemnych w odbiorze propozycji z podrobami w roli głównej. Zachęcam więc do wypróbowania! 🙂
Keto pâté z wątróbki – składniki
🫀 Podroby
A dokładniej wątróbka drobiowa. Najstarszy superfood świata… 😀 Dostatnie źródło witamin A, B, D, K (w tym B12 i kwasu foliowego) w najlepszych biodostępnych formach oraz minerałów – przede wszystkim żelaza, miedzi i cynku. Jest także bardzo bogata w koenzym Q10 oraz witaminę C, ale te raczej nie przetrwają obróbki termicznej, więc nie należy ich brać pod uwagę przynajmniej w kontekście pasztetu. Oczywiście najlepiej byłoby ją spożywać na surowo, ale osobiście nie znam śmiałków, którzy by się o to pokusili… Inna istotna kwestia to natomiast jakość produktu. Wątroba jako narząd detoksyfikujący ma do czynienia z niezbyt przyjemnymi związkami, dlatego warto zadbać o to, żeby pochodziła ze sprawdzonych źródeł. Ja zawsze stawiam na podroby ekologiczne, w które najczęściej zaopatruję się na Lokalnym Rolniku, do czego i Was zachęcam (z kodem „paulinam165” obowiązuje 25 zł zniżki na pierwsze zamówienie).

🐔 Mięso drobiowe
U mnie po prostu pozostałości z rosołu, których uzbierało się akurat tyle, żeby przygotować porcję pasztetu. Może to być jednak pierś z kurczaka lub mięso z uda kurczaka, które należy wtedy podsmażyć razem z wątróbką. Chodzi o to, żeby złamać odrobinę wątróbkowy smak.
🧈 Tłuszcz
Nadający się do obróbki cieplnej. Tutaj masło klarowane, ale wybór należy do Was… Dobrze sprawdzi się jakikolwiek tłuszcz nasycony – np. rafinowany olej kokosowy, smalec, itp. Ewentualnie może to być olej z awokado (konsystencja pasztetu będzie bardziej smarowalna).

Pâté z wątróbki
Składniki
- 200 g wątróbki drobiowe
- 200 g mięso drobiowe ugotowane (u mnie mięso z rosołu)
- 4 łyżki masło klarowane
- 1 szt. cebula
- 2 ząbki czosnek
- 2 łyżki cherry wytrawna lub koniak
- 1 szczypta oregano
- sól himalajska, kłodawska lub morska
Sposób przygotowania
- Masło rozgrzać na patelni. Przesmażyć pokrojoną w kostkę cebulę oraz czosnek. Dodać wątróbki i usmażyć na rumiano. Zalać cherry i odparować. Doprawić solą i oregano. Lekko przestudzić.
- W misie malaksera umieścić potrawkę z wątróbek oraz ugotowane mięso drobiowe. Rozdrobnić na gładką masę. Doprawić solą w razie potrzeby.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystacie z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Was, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.