Kule kąpielowe z magnezem – przepis na pełny relaks
Jeżeli zaczyna Was powoli przerastać ta przedświąteczna gonitwa, to znaczy, że przyszła najwyższa pora, żeby odłożyć na bok przygotowania do Świąt i się zrelaksować. Makowce, pierniki, ryby i inne bożonarodzeniowe wyroby na pewno nie uciekną, a każdemu należy się od czasu do czasu chwila relaksu!
Przedstawiam dzisiaj przepis na świetny sposób na odprężenie po ciężkim dniu, a jest to mianowicie gorąca kąpiel z udziałem soli magnezu. O wspaniałym wpływie tego pierwiastka na ludzki organizm pisałam już przy okazji wpisu o suplementacji magnezu. Wspominałam wtedy także o tym, że magnez najlepiej wchłania się przez skórę.
Voila! Kule kąpielowe z magnezem to właśnie najlepszy sposób na suplementację transdermalną!
Magnezowa kąpiel najlepszym remedium na stres
Przyjęty w formie gorącej kąpieli będzie świetnym remedium na stres, który to notabene jest największym złodziejem magnezu z naszych organizmów. A że w dzisiejszych czasach nie da się całkowicie wyeliminować stresu z naszego życia, trzeba radzić sobie w inny sposób – poprzez zwiększanie dostępnych zasobów magnezu.
Kule kąpielowe z magnezem – prezent choinkowy last minute
Oczywiście podczas nawału obowiązków można ograniczyć się do wsypania po prostu chlorku lub też siarczanu magnezu prosto do kąpieli. Jeśli jednak macie odrobinę czasu do dyspozycji, to zdecydowanie polecam przygotować kule kąpielowe z magnezem. Ich zalety nie kończą się na zawartości magnezu!
Pięknie wyglądają i ślicznie pachną za sprawą olejków eterycznych, a po wrzuceniu do wody przyjemnie musują. Przy okazji można zrobić ich więcej, ładnie spakować i wręczyć je jako prezenty choinkowe! 😀
Kule kąpielowe szyte na miarę
Kolory i zapach można dowolnie dostosować używając różnych środków barwiących oraz ulubionych olejków eterycznych. W moich kulach kąpielowych w roli barwnika występują mineralne miki, jednak jeśli nie jesteście w ich posiadaniu, to równie dobrze sprawdzą się kolorowe glinki czy produkty spożywcze typu spirulina, kakao. Podejrzewam, że także barwniki spożywcze mogą znaleźć tutaj zastosowanie. Do tego susz kwiatowy i domowe kule kąpielowe staną się naprawdę atrakcyjnym produktem, dużo lepszym od swoich sklepowych odpowiedników!
Kule kąpielowe z magnezem – przepis
Jeżeli poczuliście się zmotywowani i właśnie postanowiliście rzucić wszystko, żeby stworzyć własne kule kąpielowe z magnezem, to przygotujcie:
- 2 szklanki sody oczyszczonej
- 1 szklanka kwasku cytrynowego
- 1 szklanka siarczanu magnezu
- 2 łyżki glinki
- 2 łyżki oleju roślinnego (np. ze słodkich migdałów lub z pestek moreli)
- garść suszu kwiatowego (u mnie nagietek oraz jaśmin)
- 20- 30 kropli mieszanki ulubionych olejków eterycznych
- kolorowe miki do zabarwienia – ilość według uznania
- woda demineralizowana w atomizerze
- rękawiczki jednorazowe
- formy do kul kąpielowych lub foremki do lodu
Kule kąpielowe z magnezem – sposób przygotowania
Włożyć rękawiczki jednorazowe. Wymieszać wszystkie suche składniki, dodać barwnik, wymieszać i w razie potrzeby dodać go odrobinę więcej mając na względzie, że po dodaniu mokrych składników kolor stanie się bardziej intensywny. Dodać olej i olejki eteryczne. Następnie spryskiwać masę wodą w spray’u jednocześnie ją ugniatać i przesypywać żeby rozprowadzić wodę. Gdy zgnieciona masa zacznie przyjmować nadaną jej formę, uformować kule i odstawić do przeschnięcia. Nie można przesadzić z ilością wody, gdyż masa zacznie się rozpuszczać i z kul nic nie wyjdzie. Jeśli nie posiadacie form do kul kąpielowych, można użyć foremek do lodu w różnych atrakcyjnych kształtach.
Sami widzicie, że nie jest to aż takie skomplikowane… Jeśli zdecydujecie się zrobić własnoręcznie kule kąpielowe z magnezem to życzę miłej zabawy! No i oczywiście przyjemnych, relaksujących kąpieli z ich użyciem! 🙂