Warzywne pieczywo
Pamiętacie wczorajsze burgery w bułkach z kalafiora? Na fali produkcji pieczywa z warzyw zgodnego z dietą ketogeniczną przygotowałam także keto bajgle, tym razem z brokułów. Z inspiracją przyszła znowu strona Oli i przepis na bułki z brokuła. Przepis jest analogiczny do bułek z kalafiora.
Z drobną różnicą- zmianie uległa forma. Tutaj również używamy mąki kokosowej oraz łupin babki jajowatej do zagęszczenia masy. Moja wyszła za gęsta, więc dodałam też trochę mleka kokosowego. No i tym razem użyłam warzyw mrożonych. Na przedwiośniu często sięgam po mrożonki, co pewnie zdziwi niektórych z Was, bo nie od dziś wiadomo, że owoce i warzywa najlepiej jeść w formie świeżej.
Mrożonki nie takie złe jak je malują
Jednak o tej porze roku warzywa dostępne na rynku też nie grzeszą wysoką zawartością witamin. Często są uprawiane w sztucznie wykreowanych warunkach, bez dostępu do słońca, więc automatycznie ich wartość odżywcza maleje. Tymczasem ich cena jest odwrotnie proporcjonalna do ich jakości. Potrafi przyprawić o zawrót głowy! Stąd mój ukłon w stronę warzyw mrożonych. Te co prawda zostały w jakimś stopniu przetworzone, więc z zasady są odrobinę zubożone. Jednak zostały wyprodukowane w momencie, kiedy okoliczności przyrody najbardziej sprzyjają wegetacji roślin, a więc produkt bazowy posiadał pełnię wartości odżywczej. Pod tym względem wychodzi więc na to samo. Mrożonki są natomiast dużo bardziej przystępne cenowo.

Zielone święto
Bajgle uzyskały piękny zielony kolor, dzięki czemu świetnie wpisują się w dzisiejszą okazję, czyli dzień świętego Patryka. Co prawda jest to święto irlandzkie, jednak tradycja jego świętowania przywędrowała częściowo także do Polski. Zwłaszcza w części dotyczącej picia zielonego piwa w ten dzień. 🙂 A że zielony to kolor sezonu, to chętnie wzięłam udział w tym zielonym zawrocie głowy! 🙂 Poza tym udało mi się z ich udziałem stworzyć naprawdę smaczne śniadanie. Keto bajgle brokułowe stały się bowiem podstawą całkiem udanej kompozycji. Zostały podane z twarożkiem kokosowym i łososiem. Smaczna i kolorowa kanapeczka w wersji keto.

Bajgle brokułowe
Składniki
Bajgle brokułowe
- 2 szt. jajka duże
- 150 g brokuły świeże lub mrożone
- 35 g mąka kokosowa +/- w zależności od stopnia chłonności
- 5 g łupiny babki jajowatej
- 1/2 szklanki mleko kokosowe
- sól himalajska, kłodawska lub morska do smaku
- pieprz do smaku
Twarożek kokosowy
- 4 łyżki jogurt kokosowy gęsty lub śmietana kokosowa
- 2 łyżki sok z cytryny
- 2 łyżki mąka kokosowa
- 4 plastry wędzony łosoś
Sposób przygotowania
Bajgle brokułowe
- Brokuły mrożone uprzednio rozmrozić i zmiksować na gładką masę z jajkami. Przyprawić solą, dodać mąkę kokosową i babkę jajowatą. Odstawić na chwilę do lekkiego zgęstnienia. Jeśli masa wyszła zbyt zbita, dolewać stopniowo mleko kokosowe do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Podzielić na 6 części. Umieścić w silikonowej foremce do donutów. Piec w piekarniku nagrzanym do 160 stopni z włączoną funkcją termoobiegu przez ok. 30 minut. Ostudzić.
Twarożek kokosowy
- Wymieszać jogurt kokosowy z sokiem z cytryny i mąką kokosową. Dopasować konsystencję w razie potrzeby dodając więcej jogurtu albo mąki kokosowej. Doprawić solą i pieprzem. Bajgle przekładać twarożkiem kokosowym i plastrami łososia.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystacie z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Was, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.
Te bajgle to jakiś absurd. Nie wyszły, nawet po dodaniu proszku do pieczenia. One są jak placki ziemniaczane z jajkiem i brokułem. Zawiodłam się i straciłam składniki.
Placki ziemniaczane też smaczna rzecz, więc z tą utratą składników to chyba trochę przesada… 😉
Super przepisy!!!!! Mam pytanie co do bajgli brokułowych, czy tu nie potrzeba proszku do pieczenia lub zamiennika, bo mi zrobiły się twarde kulki. Pozdrawiam Beata
To prawda – one wychodzą lekko zbite w konsystencji (w jakim stopniu zależy pewnie od wielkości jajek, chłonności mąki kokosowej, itp.). Myślę, że – w zależności od preferencji – można dodać do nich trochę środka spulchniającego czy to w postaci proszku do pieczenia czy też cream of tartar lub też zmniejszyć ilość mąki kokosowej.