NIE PRZEGAP PRZEPISU!
Zasubskrybuj, aby otrzymywać automatyczne powiadomienia o każdym nowym poście. Obiecuję - żadnych reklam, tylko pyszne przepisy i ciekawe artykuły wprost na Twoją skrzynkę!

Kopytka z kalafiora

Gnocchi z kalafiora na szpinaku (Keto, Paleo, LowCarb)

[ultimate-recipe-jump id=”1128″] [ultimate-recipe-print id=”1128″]
Kopytka z kalafiora
Gnocchi z kalafiora na szpinaku

Kluseczki inaczej

Oto są. Gnocchi z kalafiora. Prace nad nimi trwały dość długo i były mozolne. Ale w końcu udało mi się uzyskać coś, co kształtem i konsystencją przypomina włoskie gnocchi lub też nasze rodzime kopytka. Chociaż skojarzenia mam też ze śląskimi szarymi kluskami… Chyba ze względu na lekko poszarpane krawędzie i nie do końca jednorodną strukturę. Tutaj jednak pretensje mogę mieć tylko do siebie. Kalafior do tego przepisu musi być ugotowany na miękko, a mój pozostał lekko jędrny i przez to nie dało się go zmiażdżyć na zupełną miazgę. Muszę przyznać, że jestem całkiem zadowolona z efektu, chociaż na pewno można nad nimi jeszcze popracować…

Gnocchi w wersji keto to nie taka prosta sprawa

Pewnie zastanawiacie się jakim cudem udało mi się uzyskać ten efekt przy użyciu kalafiora… I to bez udziału mąki ani żadnej skrobi, gdyż te są całkowicie zabronione na każdej diecie niskowęglowodanowej, bez względu na to czy chodzi o dietę ketogeniczną czy LowCarb. Otóż z pomocą przyszły łupiny babki jajowatej, czyli tzw. psyllium husk. Jest to nic innego, jak błonnik roślinny, który całkiem nieźle wiąże wodę, jest więc świetną alternatywą dla mąk i skrobi w diecie ketogenicznej.

Kalafiorowe eksperymenty

Do dzisiaj nie mogę uwierzyć, że kalafior jest aż tak uniwersalnym warzywem i że można z niego tyle zrobić… Gdyby nie przygoda z dietą ketogeniczną, która zmusiła mnie do najdziwniejszych eksperymentów, to chyba nie miałabym okazji, żeby się o tym przekonać. Nie powstałoby też ani to ciasto, ani kalafioshi, ani dzisiejsze gnocchi z kalafiora. No bo po co tak kombinować, skoro się nie musi…? Ja się jednak cieszę, że zdecydowałam się na taki sposób żywienia- ma on bowiem bardzo pozytywny wpływ na moją kreatywność! 🙂

Dodatki mają znaczenie

Jeśli chodzi o dodatek do gnocchi, to tym razem padło u mnie na szpinak. Same gnocchi są mało charakterne w smaku, więc warto zestawić je z czymś intensywniejszym. Szpinak duszony na boczku sprawdził się w tej roli wyśmienicie. Mam już jednak kolejne pomysły na gnocchi z kalafiora.
Marzy mi się gulasz z ich dodatkiem. Świetnie pasować będzie do nich także pesto. A może któregoś dnia spróbuję zrobić je wersji na słodko- takie leniwe z kalafiora…? Pożyjemy, zobaczymy jakie dania z kalafiora przyjdą mi jeszcze do głowy… 🙂

Kopytka z kalafiora

Gnocchi z kalafiora na szpinaku

Modern Cavegirl
Coś innego dla odmiany. Gnocchi z kalafiora w wersji Keto to propozycja dla wszystkich stęsknionych za kluskami. Jest przy nich troszkę zabawy, ale zapewniam, że warto!
Czas przygotowania 30 mins
Czas gotowania 5 mins
Czas całkowity 35 mins
Porcje 4 porcje
Dieta
lowcarb
bezglutenowa
Okaż wsparcie!Jeśli podobają Ci się treści prezentowane na moim blogu, to zachęcam do postawienia mi wirtualnej kawy!

Składniki
  

Gnocchi z kalafiora

Szpinak z boczkiem

Podoba Ci się ten przepis?Dołącz do Plemienia i stwórz z nim swój własny ketogeniczny jadłospis + uzyskaj dodatkowe korzyści!

Sposób przygotowania
 

Gnocchi z kalafiora

  • Ostudzoną pulpę z kalafiora wymieszać z jajkiem, siemieniem lnianym oraz łupinami babki jajowatej. Odstawić na 5 minut do "związania". Jeśli masa dalej się klei, można dodać jeszcze babki jajowatej. Podsypując łupinami babki jajowatej, formować ruloniki z masy kalafiorowej i odcinać niewielkie kluski. Zagotować sporą ilość wody i posolić. Kluseczki wrzucać partiami na osolony wrzątek. Po wypłynięciu gotować 2-3 minuty. Odcedzić.

Szpinak z boczkiem

  • Boczek pokroić w kostkę i podsmażyć na patelni. Dodać cebulę i czosnek. Gdy cebula się już zeszkli, dorzucić mrożony szpinak i podgrzewać do pełnego rozmrożenia, pilnując żeby odparować całą wodę ze szpinaku. Przyprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Podawać razem z kopytkami z kalafiora.
Darmowy keto jadłospis!Wypróbuj gotowy jadłospis, w pełni zbilansowany pod względem kaloryczności oraz makroskładników! Skomponowany specjalnie z myślą o keto adaptacji --> Odbierz darmową próbkę

ORIENTACYJNE MAKRO

Wartości odżywcze
(dla 1 porcji)
Gnocchi z kalafiora na szpinaku
Wielkość porcji
 
1 porcja
Kalorie
209.66
% RWS*
Tłuszcz
 
13.22
g
20
%
Tłuszcze nasycone
 
3.89
g
24
%
Tłuszcze trans
 
0.04
g
Tłuszcze wielonienasycone
 
2.93
g
Tłuszcze jednonienasycone
 
5.04
g
Cholesterol
 
57.42
mg
19
%
Sód
 
566.83
mg
25
%
Potas
 
669.23
mg
19
%
Węglowodany
 
14.92
g
5
%
Błonnik
 
8.36
g
35
%
Cukier
 
3.11
g
3
%
Białko
 
10.36
g
21
%
Witamina A
 
11795.27
IU
236
%
Witamina C
 
37.91
mg
46
%
Wapń
 
178.2
mg
18
%
Żelazo
 
2.79
mg
16
%
Węglowodany netto
 
6.56
g
* Procentowe referencyjne wartości spożycia bazują na diecie 2000 kcal.

Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.

Keto przepis wypróbowany?Oznacz @modern.cavegirl lub dodaj tag #gotujęzmoderncavegirl!

Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystacie z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Was, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.

4 Comments

  1. Gosia says:

    1 star
    Te gnocchi to jedna z największych kulinarnych porażek w moim życiu. Wszystko zrobione wg przepisu, dosypałam więcej babki bo ciasto kleiło się do rąk. Potem przestało ale za to kluski wychodzą jak gluty. Stracone pieniądze…za kalafiora zapłaciłam prawie 20zł :P…i stracony czas.

    1. Witaj Gosiu, rozumiem Twoje rozżalenie. Niestety, przy tym przepisie nie ma co oczekiwać, że praca z nim i efekty będą dokładnie takie, jak w tradycyjnej wersji. Tutaj właśnie o to chodzi, że eliminujemy niezdrowe, niedozwolone składniki (ziemniaki, mąka pszenna), które odpowiadają za przyjemną w odbiorze konsystencję i zamieniamy je na zdrowsze kosztem tego, że napracujemy się przy nich trochę więcej, a konsystencja nie będzie idealna…
      Przy tym przepisie kluczowe jest maksymalne odciśnięcie kalafiora z wody. W zależności od wilgotności masy, należy dostosować ilość babki jajowatej i lnu.
      Kalafior za 20 zł to bardzo dużo – nigdy nie pokusiłabym się o zakup kalafiora w takiej cenie… Według mnie o tej porze roku najlepiej sprawdzają się mrożonki, które wychodzą dużo taniej. 🙂

  2. Zaneta Skital says:

    Co można użyć zamiast babko?

    1. No właśnie bez babki jajowatej albo płesznik będzie ciężko, bo to ona jest odpowiedzialna za związanie masy. 🙁 Można ewentualnie spróbować z większą ilością siemienia lnianego, ale nie jestem pewna czy się uda…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ocena przepisu