Okazja goni okazję
Walentynki zbiegły się w tym roku praktycznie z Tłustym Czwartkiem. Jeszcze nie zdążyłam dobrze złapać oddechu po jednej okazji, a już trzeba myśleć o tym, co przygotować na następną… 🙂 Ale nie mam zamiaru narzekać… Oby okazji do świętowania nigdy nie brakowało, a przede wszystkim oby nigdy nie zabrakło tych, z którymi je się świętuje. 🙂 Przy Walentynkach natchnęło mnie na słodkie wypieki w pastelowych kolorach. Żadna tam czerwień, kolor miłości… 😛 Powstały zatem śliczne keto magdalenki w polewie z białej czekolady. Zaznaczam jednak, że nie jest to moje ostatnie słowo w kwestii walentynkowych keto deserów… 😀
Keto magdalenki w trzech wersjach kolorystycznych
Jeśli zastanawiacie się skąd się wzięła zielona i różowa wersja kolorystyczna, to spieszę donieść, że pomogły mi w tym pewne warzywa (!). A mianowicie sproszkowany szpinak i sproszkowany burak. Prawda, że nadały polewie urocze pastelowe odcienie? Jeśli obawiacie się węglowodanów z buraka, to bez obaw – do zabarwienia polewy używa się go w mikroskopijnych wręcz ilościach. Wracając do białej czekolady, to serdecznie zachęcam do zrobienia jej własnoręcznie z tego przepisu. Polewa z jej użyciem może nie wyjść aż tak kryjąca, jak na zdjęciach, ale za to macie pełną kontrolę nad składem. Ja jednak tym razem skorzystałam ze sklepowego gotowca.
Biała czekolada – nie taki łatwo dostępny surowiec
Niestety, w Polsce nie spotkałam się z białą czekoladą o zadowalającym składzie. Wielokrotnie już skłaniało mnie to do przygotowywania domowej jej wersji. Smakowo jest ona łudząco podobna do oryginału. Jednak pod względem konsystencji oraz potencjału „krycia” trochę od niego odbiega… Mi keto magdalenki w pastelowych kolorach bardzo przypadły do gustu, zarówno wizualnie, jak i smakowo, także serdecznie zachęcam do wypróbowania. 😀
Jeśli podobają Wam się treści prezentowane na moim blogu i chcecie okazać wsparcie dla mojej działalności, to zachęcam do postawienia mi wirtualnej kawy za pomocą poniższego przycisku 🙂
Magdalenki
Składniki
Magdalenki
- 1 szt. jajka
- 0,25 szklanki erytrytol
- 0,5 łyżeczki ekstrakt z wanilii
- 6 g białko hydrolizowane (kolagen)
- 20 g mąka kokosowa
- 0,5 łyżeczki proszek do pieczenia lub cream of tartar (inaczej kamień winny)
- 0,25 łyżeczki soda kuchenna
- 1/8 łyżeczki guma guar (opcjonalnie)
- 1 łyżka skórka z cytryny
- 0,25 szklanki masło klarowane rozpuszczone
Polewa z białej czekolady
- 75 g biała czekolada bezcukrowej (u mnie ChocZero chocolate chips)
- 1 łyżka olej kokosowy rafinowanego
- 1 g sproszkowany burak (opcjonalnie)
- 1 g sproszkowany szpinak (opcjonalnie)
Sposób przygotowania
Magdalenki
- Jajko ubić z erytrytolem aż do uzyskania puszystej białej masy. Pod koniec ubijania dodać ekstrakt z wanilii. Suche składniki wymieszać ze sobą i dodać do masy. Delikatnie połączyć z masą jajeczną przy użyciu szpatułki. Następnie wlać rozpuszczone masło i wymieszać do połączenia składników. Schłodzić w lodówce przynajmniej przez 1 godzinę. Po tym czasie wypełnić masą foremki do magdalenek i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni w trybie grzania gór + dół. Piec przez ok. 15 minut aż ciastka się przyrumienią.
Polewa z białej czekolady
- Czekoladę rozpuścić z olejem kokosowym w kąpieli wodnej. Gdy polewa lekko przestygnie i zgęstnieje 1/3 magdalenek obtoczyć w niej zanurzając wierzch. Pozostałą polewę podzielić na dwie porcje. Do jednej dodać sproszkowanego buraka, a do drugiej szpinak. Dobrze wymieszać, aby nie było grudek. Pozostałe ciastka zanurzać w ten sam sposób w polewie. Odstawić do zastygnięcia do lodówki (na ok. 15 minut).
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.