Keto sałatka z cukinii – kolejna letnia propozycja
Keto sałatka z cukinii to pyszna sałatka w letnim wydaniu. Idealna na grilla, na lunch do pracy albo na keto śniadanie. I właśnie w tym ostatnim wydaniu miałam okazję się nią ostatnio cieszyć. Dorzuciłam do niej jajko ugotowane w koszulce i wyszło śniadanie perfekcyjne! Przepyszne i pożywne. Jeśli chodzi o jajka, to sprawę mocno ułatwiają takie foremki. Bez tego w moim przypadku ani rusz. Wcześniej wszelkie próby przyrządzenia jajek w ten sposób okazywały się zawsze klapą…
Keto sałatka z cukinii, czyli cukinia w wersji raw
Ale nie o jajkach miała być mowa… Keto sałatka z cukinii sama w sobie jest absolutnie wyborna. Została bowiem wzbogacona suszonymi pomidorami, oliwkami Kalamata oraz orzeszkami pinii. Nie ma to co śniadanie na bogato… 😀 W takim wydaniu jest ona nie tylko wegetariańska, ale także wegańska. Nie ukrywam jednak, że świetnym dodatkiem do tego zestawu byłby ser feta. A że ja unikam nabiału, musiałam obejść się smakiem. Niemniej dalej bardzo przyjemnym smakiem… 🙂 Cukinia bardzo dobrze smakuje na surowo. Właściwie całkiem wypadło mi z głowy, że to warzywo można z powodzeniem serwować bez żadnej obróbki termicznej. Zazwyczaj przynajmniej lekko ją podgrzewam- nawet zoodles lądują na patelni. Polecam jednak przełamać schemat i spróbować cukinii na surowo- jest przepyszna! Chrupiąca i lekka. No i wszystkie wartości odżywcze zostają zachowane! 👍
Keto sałatka z cukinii – kwestie techniczne
Moją największą obawą przy serwowaniu cukinii na surowo był zawsze fakt, że po dodaniu przypraw, zwłaszcza soli, puszcza ona dużo wody. Nie dość, że wygląda to nieestetycznie, to jeszcze negatywnie wpływa na smak, bo większość przypraw zostaje w wodzie. Jest na to jednak bardzo prosty sposób. Wystarczy ją lekko posolić i odstawić na chwilę, a potem odsączyć z wody papierowym ręcznikiem kuchennym. Po tym zabiegu cukinia dodana do sałatki nie powinna puszczać więcej wody. Uzbrojona w tę – nieuświadomioną wcześniej – wiedzę będę prawdopodobnie dużo częściej sięgać po cukinię w wersji surowej. W mojej głowie już klarują się pomysły na roladki i inne pyszności z jej udziałem, także szykujcie się na cukiniowy zawrót głowy! 😀
TEN PRZEPIS ZNAJDZIESZ W NASTĘPUJĄCYCH JADŁOSPISACH:
Sałatka z cukinii
Wyposażenie
Składniki
- 2 szt. cukinia niewielkich rozmiarów
- 3 plastry pomidory suszone w oliwie
- 10 sztuk oliwki Kalamata, wypestkowanych
- 1 łyżka oliwa z oliwek (najlepiej tej z pomidorów suszonych)
- 1 garść orzeszki piniowe podprażonych na suchej patelni
- sól himalajska, kłodawska lub morska do smaku
- pieprz do smaku
- 2 szt. jajka poszowane (w wersji vegan pominąć)
Sposób przygotowania
- Cukinię pokroić wzdłuż na cienkie plasterki (można do tego celu użyć obieraczki do warzyw). Posypać solą i odstawić na chwilę, żeby puściła wodę. W międzyczasie pokroić drobno pomidory oraz oliwki. Po 2-3 minutach plastry cukinii wysuszyć ręcznikiem papierowym. Wymieszać wszystko dodając oliwę. Przyprawić do smaku solą i pieprzem. Posypać prażonymi orzeszkami piniowymi.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystacie z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Was, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.