Zielona keto babka szpinakowo- kokosowa, czyli witaj wiosno!
A ja nadal siedzę w zielonym klimacie. Uczepiłam się tego koloru i nie chcę odpuścić… Dzisiaj kolejna propozycja w ramach zielonego tygodnia. Ledwo co mieliśmy bowiem dzień św. Patryka, a jutro już pierwszy dzień kalendarzowej wiosny! Same okazje związane z kolorem zielonym. W związku z nadejściem wiosny postanowiłam upiec ciasto na jej powitanie. Jakie? Ano zielone! Jest to zielona keto babka szpinakowo- kokosowa. Równie smaczna co intensywna w kolorze. 🙂 I zapewniam, że nie trzeba się bać udziału szpinaku w słodkim cieście – nie jest on bowiem wyczuwalny.
Szpinak w roli głównej
Oczywiście świeżego szpinaku o tej porze roku się nie uświadczy, stąd ponowny udział mrożonek w przepisie. Przy okazji przepisu na bajgle z brokułów wspominałam o tym, że na przedwiośniu często korzystam z mrożonek. Jest to bowiem najgorszy w roku moment dla świeżych warzyw i owoców zarówno pod względem jakości, jak i ceny.
Dostępność nie jest już tak ograniczona jak kiedyś. Jednak produkty te są uprawiane w sztucznych warunkach, a potem muszą jeszcze przebyć długą drogę żeby dotrzeć do nas. Nic dziwnego, że w wyglądzie, smaku, a przede wszystkim pod względem wartości odżywczej mocno odbiegają one od ideału. Mrożonki wydają się być więc rozsądnym rozwiązaniem w tym momencie roku.
Drugie skrzypce gra kokos
Ale do rzeczy. Bo szpinak nie jest jedynym elementem składowym tej układanki. Istotną rolę pełni tu także kokos. Mąka kokosowa świetnie się tutaj sprawdziła. Jednak olej kokosowy spłatał mi figla… A wszystko przez to, że jajka nie były w temperaturze pokojowej… Po zmiksowaniu rozpuszczonego oleju ze szpinakiem i dodaniu jajek, stężał i zniszczył cały efekt puszystości… 🙁 Przez to moje ciasto było dość zbite…
Jeśli bierzecie jajka prosto z lodówki, najlepiej jest zastąpić go olejem z awokado, który zachowuje płynność w niższych temperaturach i nie spowoduje nam takiej przykrej niespodzianki.
Polewa zwieńczeniem ciasta
Kokos jest obecny także w polewie – w postaci musu kokosowego oraz jogurtu kokosowego. Jest to taka sama polewa, jak w przypadku bułeczek z borówkami.
Idealnie komponuje się ona także w przypadku zielonej keto babki szpinakowo – kokosowej. Nie tylko smakowo, ale również wizualnie, bo tworzy przyjemny dla oka kontrast z zielenią ciasta.
Wisienką na torcie są zaś tutaj… pistacje. Nie mogło być inaczej. 🙂 Wybór zielonych orzechów był po prostu wyrazem konsekwencji w działaniu.
Zielony rządzi
Ta zielono – biała tonacja bardzo przypadła mi do gustu. Myślę, że to nie jest ostatni raz, kiedy ta zielona keto babka szpinakowo – kokosowa ląduje na moim stole.
A wierzcie mi, że w moim przypadku to wyraz nadzwyczajnego uznania. Nieczęsto zdarza mi się powtarzać przepisy – w kuchni lubię raczej eksperymentować.
Ale ten przepis to co innego!
To chyba ten kolor mnie tak oczarował… No fakt nadejścia wiosny też mógł mieć tu pewne znaczenie. 😉
A Wy jak świętujecie nadejście wiosny?
POZNAJ MOJE TOPOWE PROPOZYCJE:
Zielona babka szpinakowo- kokosowa
Składniki
Ciasto szpinakowo- kokosowe
- 450 gram szpinak mrożony
- 3 szt. jajka duże
- 1 szklanka olej z awokado lub rafinowany kokosowy (patrz uwagi w tekście)
- 35 g keto słodzidło np. alluloza lub erytrytol
- 65 – 70 g mąka kokosowa +/- w zależności od chłonności
- 1 łyżeczka proszek do pieczenia lub cream of tartar (inaczej kamień winny)
- 1 łyżeczka soda kuchenna
- 1 łyżeczka ekstrakt z wanilii
- ¼ szklanki skórka pomarańczowa (opcjonalnie; uwaga na zawartość cukru!)
Polewa
- 2 łyżki mus kokosowy
- 2 łyżki jogurt kokosowy gęsty lub śmietana kokosowa
- 8 kropli stewia w płynie
- 15 gram pistacje posiekanych na mniejsze kawałki
Sposób przygotowania
Ciasto szpinakowo- kokosowe
- Szpinak całkowicie rozmrozić na sitku, po czym całkowicie odsączyć z wody. Zblendować go z olejem. Jajka ubić na puszystą jasną masę razem ze słodzidłem. Pod koniec ubijania dodać szpinak z olejem oraz ekstrakt z wanilii. Suche składniki wymieszać i dodać do masy. Delikatnie wymieszać. Przełożyć do foremki na babkę. Piec w piekarniku nastawionym na 160 stopni z włączoną funkcją termoobiegu przez ok. 45 minut, do momentu "suchego patyczka". Ostudzić.
Polewa
- Mus kokosowy podgrzać do całkowitego rozpuszczenia. Dodać jogurt i stewię. Wymieszać. Lekko ostudzić. Polać nim babkę. Wierzch obsypać siekanymi pistacjami.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.