Keto pieczywo zawsze w cenie
Niejednokrotnie przy okazji prezentowania przepisu na keto pieczywo zaznaczałam, że nie jest to dla mnie produkt pierwszej potrzeby i nie jadam go na co dzień. I tak też w sumie jest, jednak przy każdym rzucie burgerów powstają jakieś keto bułki… 🙂 Wszystkie przepisy, które wypróbowałam jak do tej pory były świetne, ale w związku z tym, że lubię eksperymentować, to nie byłabym sobą gdybym nie wypróbowała kolejnego przepisu na keto bułki. Tym razem są to złote keto bułki lniane, a dokładniej bułki ze złotego lnu. Bardzo smaczne i idealnie nadające się na burgery. Nie potrzeba do nich przy tym żadnych wymyślnych składników typu mąka sezamowa lub orzechowa. Len jest bowiem łatwo dostępny i znany szerokiej publiczności. Wystarczy go zmielić lub kupić od razu w formie mąki lnianej, dodać jajka oraz babkę płesznik, siup do piekarnika i voilà! 🙂

Keto pieczywo zawsze na podorędziu
Złote keto bułki lniane przypadną także do gustu wszystkim miłośnikom pieczywa, którym ciężko się z nim pożegnać na diecie ketogenicznej lub innej niskowęglowodanowej. Jedna bułka ma bowiem zaledwie 0,9 g węglowodanów ogółem, a po odliczeniu błonnika 0,7 g węglowodanów netto. Może być więc z powodzeniem stosowana na co dzień jako baza do keto kanapek. Robi się je przy tym naprawdę ekspresowo. Na dodatek można z powodzeniem przygotować większą porcję i je zamrozić. Potem wystarczy rozmrozić, a dla lepszego efektu odgrzać w piekarniku. Także fani burgerów powinni być zadowoleni z efektów, jakie daje użycie złotych keto bułek lnianych do tego rodzaju dania. Mi smakowały w takim wydaniu wyśmienicie!

A jak już jesteście w posiadaniu złotych keto bułek, to polecam dostępne na blogu przepisy na burgery:
I obiecuję, że to nie koniec przepisów na keto pieczywo. Za czas jakiś na pewno pojawi się kolejna propozycja na keto bułki lub keto chleb. Zaglądajcie więc regularnie na bloga! 🙂
Jeśli podobają Wam się treści prezentowane na moim blogu i chcecie okazać wsparcie dla mojej działalności, to zachęcam do postawienia mi wirtualnej kawy za pomocą poniższego przycisku 🙂

Złote bułki lniane
Składniki
- 1 szklanka len złoty zmielonego lub mąka lniana
- 2 szt. jajka
- 2 łyżki oliwa z oliwek
- 1 łyżka łupiny babki płesznik zmielone lub jajowatej
- 1 łyżka ocet jabłkowy
- 1 łyżeczka proszek do pieczenia lub cream of tartar (inaczej kamień winny lub kwaśny winian potasu)
- 0,5 łyżeczki sól himalajska, kłodawska lub morska
- 0,25 szklanki woda wrząca
Sposób przygotowania
- Oddzielić białka od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę razem z solą. Żółtka wymieszać z suchymi składnikami. Dodać pozostałe mokre składniki oraz wrzątek. Wymieszać na gładką masę, po czym delikatnie połączyć z ubitymi białkami. Podzielić masę na 4 części. Zwilżonymi dłońmi formować kule i kłaść na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 160 stopni z włączoną funkcją termoobiegu przez ok. 30 minut (bułki muszą się przyrumienić).
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu).
Adnotacje do przepisu

Inspirację do złotych keto bułek lnianych stanowił ten przepis.
Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystacie z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Was, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.
Czy zamiast babki płesznik może być jajowata?
Hej, tak, wydaje mi się, że można stosować je zamiennie bez większych różnic w efekcie końcowym. 🙂
Co daje cream of tartar i czy mozna go pominąć ?
Cream of tartar ma właściwości spulchniające i stabilizujące białko jaja. Myślę, że można go pominąć, jednak trzeba się wtedy liczyć z tym, że produkt końcowy mniej wyrośnie. Jeśli nie stosujesz rygorystycznej diety ketogenicznej, to można go ewentualnie wymienić na proszek do pieczenia.