Keto ciasto śniadaniowe, czyli połączenie przyjemnego z pożytecznym
Skąd pomysł na takie właśnie keto śniadanie…? Skojarzenie wzięło się stąd, że spód to mieszanka pestek i orzechów (taka jakby granola), masa jest jogurtowa, a dodatek stanowią owoce. A przecież jogurt z granolą i owocami to jedna z popularniejszych form śniadania. Oczywiście u mnie wszystko jest utrzymane w klimatach niskowęglowodanowych. 🙂
Od razu Wam zdradzę, że masa jogurtowa zawiera także sekretny składnik, którego na pewno się tam nie spodziewacie… 😛 Sprawia on, że produkt końcowy jest dużo bardziej wartościowy odżywczo, bez szkody dla smaku czy struktury.
Należy przy tym zaznaczyć, że porcja takiego keto ciasta śniadaniowego dostarcza 250 kcal i niecałe 5 g węglowodanów netto. Prawda, że nieźle to wygląda pod kątem wymogów diety ketogenicznej? 🙂 Jeśli dodamy do tego kawę kuloodporną, zwłaszcza taką na bogato, to wychodzi z tego całkiem niezłe keto śniadanko… 🙂
Keto ciasto śniadaniowe – składniki

Spód
To miks wielu rzeczy, głównie pestek, orzechów, kokosa i masła orzechowego. Aby nadać masie bardziej plastyczną konsystencję, warto dodać nierafinowany olej kokosowy. W roli słodzidła zaś wystąpił bezcukrowy syrop klonowy.
Jogurt kokosowy
Alternatywnie można użyć śmietany kokosowej PlantOn Sour Creamo, lub nawet prawdziwej gęstej śmietany kokosowej (coconut cream), która oddziela się od płynu po schłodzeniu puszki mleka kokosowego.
Kalafior
To właśnie ten sekretny składnik… 😀 Stanowi on element masy jogurtowej. Już nie pierwszy raz udaje on twaróg i wychodzi mu to naprawdę nieźle. Jeśli nie wierzycie, że kalafior można z powodzeniem stosować w słodkich daniach, to zapraszam do zapoznania się z moją kolekcją dań z jego udziałem (przede wszystkim pseudoserniki). Większość z nich to właśnie kalafior w słodkim wydaniu… 🙂 Jeśli nie dacie rady przełknąć niczego co zawiera w sobie kalafiora, to ostatecznie można go pominąć i podwoić ilość jogurtu.
Galaretka owocowa
Oczywiście bezcukrowa. Zarówno w przypadku masy jogurtowej, jak i wierzchniej warstwy można skorzystać ze sklepowych gotowców lub sporządzić ją samemu na bazie żelatyny (lub agaru) i napoju Bolero (u mnie cytrynowe i o smaku guarany), które stanowić będzie od razu źródło słodkości. Alternatywnie można użyć stewii w płynie lub kropelek smakowych.

Żelatyna
Zwyczajowo stosowana jest jako składnik galaretek i deserów na zimno. Stanowi ona czyste białko zwierzęce, bogate w bardzo dobrze przyswajalne aminokwasy. Żelatyna jest zbawienna dla naszych jelit, regenerując je i naprawiając tzw. przeciekające jelita. Dlatego warto ją wprowadzić do menu na stałe, nie tylko w postaci deserów… 😛 Istotną kwestią jest jej pochodzenie. Najlepiej, żeby była ekologiczna lub z naturalnego chowu (z bydła pastwiskowego). W wersji wegetariańskiej można spróbować ją pominąć lub użyć agaru do utrwalenia kremu.
Owoce
Najlepiej świeże, sezonowe i jak najbardziej niskowęglowodanowe. Ja akurat miałam jabłko, które aż prosiło się, żeby się nad nim zlitować, więc nie było innego wyjścia… 😉 Świetnie sprawdzą się tutaj wszelkie owoce jagodowe takie jak maliny, borówki, jeżyny, ale także truskawki czy – aktualny debiut sezonowy – rabarbar.

Ciasto śniadaniowe
Wyposażenie
- tortownica Ø 20 cm
Składniki
Spód
- 30 g migdały blanszowane
- 30 g pestki dyni
- 30 g słonecznik
- 15 g len złoty
- 25 g chipsy kokosowe
- 20 g masło orzechowe
- 40 g nierafinowany olej kokosowy
- 3 łyżki bezcukrowy syrop klonowy lub inne keto słodzidło
Masa kalafiorowa
- 1 szt. galaretka cytrynowa lub 10 g żelatyny
- 250 g kalafior
- 200 g jogurt kokosowy lub śmietana kokosowa (u mnie ta druga)
- 1 łyżeczka napój w proszku słodzony stewią Bolero cytrynowy
Galaretka
- 1 łyżeczka żelatyny (5 g)
- ¼ – ½ łyżeczki napój w proszku słodzony stewią Bolero o smaku guarany lub dowolny czerwony
- 150 ml woda świeża filtrowana
- 50 ml woda wrząca
- 80 g niskowęglowodanowych owoców (u mnie jabłko, ale lepsze będą borówki, maliny lub jeżyny)
Sposób przygotowania
Spód
- Wszystkie składniki spodu umieścić w malakserze i rozdrobnić. Powstałą masą wylepić dno tortownicy Ø 20 cm, wyłożonej uprzednio folią spożywczą.
Masa kalafiorowa
- Kalafiora ugotować do miękkości. Galaretkę cytrynową/żelatynę rozpuścić w 150 ml zimnej wody z napojem bolero, a gdy nasiąknie zalać 50 ml wrzątku i dokładnie wymieszać. Zblendować kalafiora z galaretką, a gdy masa przestygnie także ze śmietaną kokosową. Powstałą masę wylać na spód i wstawić do lodówki do stężenia (ok. 1 h).
Galaretka
- Napój Bolero wraz z żelatyną rozpuścić w świeżej, chłodnej wodzie. Zalać wrzątkiem i dokładnie wymieszać do pełnego rozpuszczenia. Lekko schłodzić i wylać na stężałą masę kalafiorową. Ułożyć owoce. Wstawić ponownie do lodówki na min. 2 h.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
Czym mozna zastapic napoj Bolero? Mieszkam za granica.
Można użyć gotowej galaretki bez cukru lub sporządzić galaretkę na bazie herbaty owocowej. 🙂