Kuloodporna kawa – pomysł na… niedzielne śniadanie
Niedzielny poranek. No jak piszę tego posta, to już nawet trochę bardziej zaawansowany… 🙂 Niedawno zjadłam śniadanie. U nas niedziele mają to do siebie, że wypada ono zazwyczaj dość późno…
Weekendowe śniadanie to niebagatelna sprawa. Mamy trochę więcej czasu, więc zazwyczaj większość z nas stara się zjeść lepiej aniżeli tylko kanapkę na wynos i kawę w pośpiechu… No i bardziej celebrować ten posiłek, więc wymaga on zazwyczaj specjalnego przygotowania. No chyba, że zdecydujecie się na standard, czyli jajecznicę, wtedy sprawa jest odrobinę prostsza.
A może nieśmiertelna niedzielna jajecznica już dawno Wam się przejadła i notorycznie stajecie przed problemem pt. „Co by tu zjeść na śniadanie???”…? No to przychodzę z odsieczą!
Po pierwsze lista przepisów na śniadania na blogu stale się wydłuża, więc można czerpać inspirację właśnie stąd. Ale czasami proces decyzyjny lubi się przeciągać… Wtedy kwestia śniadania rozciąga się do późnych godzin przed- lub nawet popołudniowych, w zależności od tego, o której udało nam się zwlec z łóżka…
W takiej sytuacji przydałoby się jednak dorzucić coś „do pieca”, bo żołądek na pewno już się tego domaga…
Kuloodporna kawa – na dobry poczatek dnia
I tutaj z pomocą przychodzi nam kuloodporna kawa, zwykła lub z cykorii. Jest dość sycąca i na pewno pozwoli przetrwać te ciężkie momenty, kiedy nie wiemy jeszcze, co wyląduje na śniadaniowym talerzu. Z kuloodporną kawą w ręku możemy na spokojnie zasiąść w fotelu i przeszukiwać Internet w poszukiwaniu śniadania idealnego – bez dotkliwego burczenia w brzuchu! 🙂

Kuloodporna kawa, czyli w oryginale bulletproof coffee to wręcz podstawa diety ketogenicznej. Zwłaszcza dla tych, którzy wprowadzają dodatkowo okresy czasowego postu (Intermittent Fasting). Wtedy z rana pije się tylko tę kawę, a pierwszym stałym posiłkiem w ciągu dnia jest lunch.
Komu udało się wejść w stan tzw. ketozy, temu najprawdopodobniej uda się wprowadzić taki porządek dnia. W innych przypadkach sam napój, nawet jeśli będzie to kuloodporna kawa, nie wystarczy. Tak mają się aktualnie sprawy u mnie, więc zdarza mi się poczuć głód, zwłaszcza z rana.
W związku z tym kuloodporną kawę serwuję sobie zanim przystąpię do przyrządzania właściwego śniadania. Sukces kuloodpornej kawy polega na tym, że oprócz płynu zawiera ona także tłuszcz i proteiny. Można więc pokusić się o stwierdzenie, że to kompletny posiłek białkowo- tłuszczowy. Tych pierwszych dostarczają peptydy kolagenowe, czyli aminokwasy o wyjątkowo wysokiej biodostępności.
Polecam szczególnie firmę Vital Proteins. Używam od dawna ich żelatyny, a teraz także kolagenu ich produkcji i mogę zapewnić, że są najlepszej jakości. Na rynku polskim nie udało mi się znaleźć tych produktów w podobnej jakości.
Przypominam kod rabatowy do sklepu iHerb: ADA4646 do wpisania w koszyku lub można skorzystać z TEGO linka.
Cykoria zamiast kofeiny
Zanim przejdziemy do konkretów, zaznaczę jeszcze tylko, że kawę tę oryginalnie robi się na bazie prawdziwego espresso czy też americano, jednak ja, ze względu na to, że ograniczam kofeinę, przygotowuję ją na bazie kawy z cykorii. Jest równie pyszna, a unikamy negatywnych skutków picia prawdziwej kawy, ale o tym kiedy indziej. No i jako tłuszcz najlepiej sprawdzi się oczywiście olej MCT, czyli hit keto diety. Dopiero co go zamówiłam, także w moim ulubionym sklepie, więc u mnie tymczasowo nierafinowany olej kokosowy, stanowiący źródło MCT. 🙂
TEN PRZEPIS ZNAJDZIESZ W NASTĘPUJĄCYCH JADŁOSPISACH:
A tak wygląda pełen skład mojej kuloodpornej niedzielnej kawy a’la mocha:

Kuloodporna kawa
Składniki
- 1 szklanka kawa świeżo parzonej lub z cykorii (odrobinę większa zawartość węglowodanów)
- 1 łyżka olej kokosowy nierafinowanego lub oleju MCT
- 1 łyżka kakao lub karobu (opcjonalnie)
- 10 gram kolagen lub żelatyny w proszku (opcjonalnie)
- 35 ml mleko kokosowe (lub według uznania)
Sposób przygotowania
- Zaparzyć szklankę kawy z cykorii w korzeniu lub w wersji instant zalać łyżeczkę kawy wrzątkiem. Przelać do wysokiego pojemnika i blendować z resztą składników przez ok. 1 minutę aż do ich połączenia i uzyskania apetycznej pianki. Przelać do szklanek i pić ze smakiem. 🙂
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystacie z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Was, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.
Moja kawa kuloodporna to kawa, mleko kokosowe i olej kokosowy 🙂
No i super! Taka kokosowa też musi być pyszna! 🙂
Czy aby na pewno można pić kawę z cykorii podczas keto ? To zboże i ma dużo węglowodanów. Pytam bo sama nie wiem i też się zastanawiam nad tą opcją
Rozumiem Twoje wątpliwości. Przede wszystkim, chodzi tutaj o czystą kawę z cykorii, a nie kawę zbożową, która wśród rożnych rodzajów zbóż zawiera także korzeń cykorii… Fakt, kawa z cykorii ma trochę węglowodanów (zgodnie z etykietą produktu, z którego ja korzystam 56 g na 100 g), jednak na porcję wychodzi jedynie 1,7 g węglowodanów. Z tego znaczna część to inulina, czyli forma błonnika, który karmi bakterie w naszych jelitach i jego spożycie jest wręcz wskazane. Nie powoduje ona tym samym podwyższenia poziomu cukru we krwi, więc myślę, że można uznać kawę z cykorii za produkt bezpieczny pod kątem stosowania go na diecie ketogenicznej. Zwłaszcza jeśli okres adaptacji masz już za sobą.
Mi to rozwiązanie bardzo odpowiada, gdyż staram się ograniczać kawę i nie piję jej codziennie. Zamiast tego stosuję właśnie kawę z cykorii i dobrze się po niej czuję.
Wydaje mi się, że warto spróbować włączyć ten produkt do diety. Jeśli okaże się, że źle na niego reagujesz, to po prostu można go odstawić. 🙂
„Zwłaszcza dla tych, którzy wprowadzają dodatkowo okresy czasowego postu. Wtedy z rana pije się tylko tę kawę, a pierwszym stałym posiłkiem w ciągu dnia jest lunch”
w trakcie postu nie mozna pic bulletproof….bo to już nie post.
No właśnie spotkałam się z różnymi koncepcjami odnośnie tego tematu. Niektórzy specjaliści twierdzą, że w związku z tym, że nie jest to pokarm stały, bulletproof coffee nie stanowi przerwania postu dobowego…