Wyczekiwany powrót lata
Wreszcie powróciły prawdziwie letnie temperatury. Podobno szykuje się też kolejna fala afrykańskich wręcz upałów. Za ostatnim razem dały mi się one we znaki… I choć lubię ciepło, to i dla mnie temperatury powyżej 35 stopni nie są przyjemnością. W takich okolicznościach nawet ja nie mam ochoty jeść niczego na ciepło. Chociaż zawsze powtarzam, że należy zjeść przynajmniej jeden ciepły posiłek w ciągu dnia. Jak widać zasada ta nie ma zastosowania w przypadku utrzymujących się temperatur powyżej 30 stopni… Wtedy najchętniej jadłoby się tylko lody. 😀
Dieta lodowa – brzmi zachęcająco!
Wiadomo jednak, że bez względu na pogodę nasz organizm potrzebuje wysoko odżywczego paliwa. Lody natomiast nie bardzo wpisują się w tę kategorię. No chyba, że lody z kalafiora…! Z uwagi na zawartość warzyw z powodzeniem można uznać je za danie obiadowe… 😀 Jeśli jednak uda Wam się oprzeć pokusie i zdecydujecie się na coś bardziej klasycznego, to gorąco (nomen omen) polecam prezentowane dzisiaj keto ogórkowe gazpacho. Serwowane w postaci schłodzonej stanowi swoistą wypadkową potrawy obiadowej i lodów.
Chłodniki świetnym remedium na upały
Wspominałam przy okazji zupy krem ze szpinaku, że nie przepadam za chłodnikami i że ich nie jadam. Jak to jednak często bywa, życie szybko weryfikuje takie zapewnienia… Okazuje się, że keto gazpacho ogórkowe jest nie tylko bardzo smaczne, ale także przyjemnie chłodzące. Zwłaszcza takie prosto z lodówki… A więc idealne na upały! W dodatku jest bardzo pożywne, zgodne z dietą Paleo oraz ketogeniczną, więc nie dostarczy zbyt dużej dawki węglowodanów.
Chłodniki na stoły!
Chyba złapałam chłodnikowego bakcyla… 😉 Nie bez znaczenia jest chyba tutaj fakt, że są one tak szybkie i proste w wykonaniu… Jednak pod względem smaku także zachwycają. Jeśli lubicie smak świeżego ogórka, to zasmakuje Wam także gazpacho na jego bazie. Świetnym sposobem na dodanie niewielkiego pazura tej potrawie jest dodatek odrobiny zielonego tabasco. Nie jest to jednak konieczne. Na górę poszedł zaś pomidor- dla złamania koloru. 🙂 W związku z tą jakże udaną próbą włączenia chłodników do letniego menu, wkrótce mam zamiar wypróbować także najbardziej znaną wersję gazpacho, czyli tę pomidorową. Tymczasem jeśli macie ochotę na odrobinę orzeźwienia, to keto gazpacho ogórkowe będzie rozwiązaniem idealnym.
POZNAJ MOJE TOPOWE PROPOZYCJE:
Gazpacho ogórkowe
Składniki
- 350 g ogórek świeży
- 1/2 szklanki rukola
- 1 szklanka jogurt kokosowy gęsty
- 1 ząbek czosnek
- 1/2 szt. cebula niewielka
- 2 łyżki sok z cytryny
- 2 łyżki oliwa z oliwek
- 1 łyżeczka sól himalajska, kłodawska lub morska
- kilka kropli tabasco green pepper (ominąć na AIP)
- 1 szczypta pieprz świeżo mielonego (ominąć na AIP)
- 3 szt. pomidorki koktajlowe do dekoracji
Sposób przygotowania
- Wszystkie składniki zblendować. Gdyby było zbyt gęste, dolać świeżej wody. Schłodzić w lodówce przez minimum 2 godziny. Przelać do miseczek lub kieliszków. Udekorować pomidorem. Serwować mocno schłodzone.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.