Kuchnia włoska – nr 1 na świecie…?
No i wzięło mnie na kuchnię włoską. Miałam właśnie zamiar napisać, że jest to mój ulubiony rodzaj kuchni, który jednak – ze względu na rodzaj stosowanej diety – nie jest przeze mnie szeroko stosowany… Ale chyba bym skłamała… 🙂 Po głębszym zastanowieniu dochodzę bowiem do wniosku, że nie jestem w stanie wskazać jednego zakątka globu, który pod względem kulinarnym najbardziej przypadł mi do gustu. Gdziekolwiek jestem, lubię próbować lokalnych przysmaków i jestem ciekawa różnych smaków świata. Fakt, że kuchnia śródziemnomorska jest najbliższa mojemu sercu ze względu na liczne z nią spotkania, walory zdrowotne, prostotę i dostęp do świeżych produktów. Jednak równie mocno lubię smaki azjatyckie i różne inne, których dokładnego pochodzenia nawet nie znam… 🙂

Wspomnienia kulinarne wiecznie żywe
Włochy to jednak mekka smakoszy. Tam naprawdę można dobrze zjeść! Każdy region ma swój lokalny koloryt, który odbija się mocno na kuchni. To jakby 20 różnych rodzajów kuchni w jednym! Oczywiście są pewne punkty wspólne, jednak każdy z nich ma swoje niepowtarzalne przepisy oraz wersje dań. Podczas mojego półrocznego pobytu na południu Włoch, w regionie Apulia miałam okazję zapoznać się z wieloma pysznościami, które serwowane są zwyczajowo w tej części kraju. Moje serce najbardziej skradła jednak focaccia barese oraz panzerotti. Oba smakołyki przygotowywane na bazie mąki pszennej i drożdży nie są obecnie w zasięgu moich możliwości… Może to i dobrze więc, że moje aktualne miejsce stałego pobytu znajduje się jakieś kilka tysięcy kilometrów od miejsca ich wytwarzania… 😀 Chociaż nie ukrywam, że chętnie wybrałabym się w taką wycieczkę sentymentalną po dawnych kątach i smakach… 🙂

Keto focaccia ze szparagami, czyli keto podróż do Apulii
Na razie, zwłaszcza w aktualnych okolicznościach związanych z epidemią, szybko się nigdzie nie udam. Nie pozostaje mi więc nic innego jak odtworzyć smaki, za którymi tęsknię w domowym zaciszu. Tym bardziej, że będzie to wersja niskoweglowodanowa tego włoskiego klasyka, jakim jest focaccia. Tak, tak – takie cuda można stworzyć będąc na diecie ketogenicznej! Trzeba tylko bardzo chcieć! 🙂 Ciasto powstało z mąki lnianej, a dokładniej ze zmielonego lnu złotego. Oprócz standardowych pomidorków oraz –ewentualnie – oliwek, dorzuciłam dodatkowo szparagi. No bo przecież mamy sezon, a szparagi i pomidory to przecież bardzo udana para! 🙂
Podoba Wam się taka keto focaccia ze szparagami i pomidorkami? Bo mi bardzo! 😀
Jeśli podobają Wam się treści prezentowane na moim blogu i chcecie okazać wsparcie dla mojej działalności, to zachęcam do postawienia mi wirtualnej kawy za pomocą poniższego przycisku 🙂

Focaccia ze szparagami i pomidorami
Składniki
Ciasto
- 2 szt. jajka duże
- 0,25 szklanki woda gazowanej
- 30 ml oliwa z oliwek
- 0,75 szklanki len złoty zmielonego lub mąki lnianej
- 0,5 łyżeczki sól himalajska, kłodawska lub morska
- 0,5 łyżeczki proszek do pieczenia lub cream of tartar
- 0,5 łyżeczki czosnek granulowany lub suszony
Dodatki (ilości według uznania)
- 12 szt. pomidorki koktajlowe
- 6 szt. główki szparagów
- 10 szt. oliwki czarne lub zielone
- kilka gałązek rozmaryn
Sposób przygotowania
Ciasto
- Suche składniki połączyć ze sobą. Jajka roztrzepać tak, aby trochę się napowietrzyły dodając pod koniec oliwę cienkim strumieniem. Następnie dodać wodę i wymieszać. Dosypać suche składniki. Wymieszać szpatułką i odstawić na 2-3 minuty, aby ciasto zgęstniało. Przełożyć ciasto do kwadratowej foremki wyłożonej papierem do pieczenia.
Dodatki
- Szparagi zblanszować lub podgotować w osolonej wodzie przez 3- 4 minuty. Odcedzić. Na wierzch ciasta wykładać pomidorki, szparagi oraz oliwki wciskając je lekko. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni z włączoną funkcją termoobiegu. Piec przez ok. 30 minut. Na koniec można wierzch skropić dodatkową porcją oliwy i podpiec jeszcze pod grillem przez ok. 5 minut aż się ładnie przyrumieni.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
Adnotacje do przepisu
Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystacie z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Was, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.