Święta Bożego Narodzenia wymagają wyjątkowej oprawy. Jednym z jej elementów są specjalne potrawy na świątecznym stole. Do szczególnej kategorii należą zaś świąteczne słodkości, które osoby dbające o swoje zdrowie i sylwetkę mogą chcieć przygotowywać w wersji odchudzonej o węglowodany. Dlatego dzisiaj przedstawiam Ci pyszny przepis na KETO piernik.
Makowiec czy piernik – które ciasto jest numerem jeden Bożego Narodzenia?
Piernik razem z makowcem to ciasta, które najbardziej kojarzą mi się ze Świętami Bożego Narodzenia. Z drugiej strony, makowiec bywa także częstym bywalcem na wielkanocnym stole… Zatem to chyba właśnie piernik będzie tym wypiekiem, który nierozerwalnie kojarzy się z urokiem Świąt Bożego Narodzenia. Kiedyś dodałabym do tej listy jeszcze sernik. Ba, chyba nawet zająłby pierwsze miejsce na liście hitów świątecznych wypieków. Jednak odkąd nie jem nabiału, udaję, że serniki nie istnieją… 😉 I całkiem dobrze mi to wychodzi. Oczywiście pomijając serię przepisów na serniki bez sera, ale to trochę inna bajka, bo tam prym wiodą imitacje serników na zimno. A nam chodzi tutaj o aksamitny, pieczony sernik z bakaliami. No właśnie – jesteście fanami bakalii w wypiekach czy raczej należycie do tej grupy ludzi, którzy skrupulatnie je z ciasta wydłubują…?
Rodzynki i bakalie nie idą w parze z dietą ketogeniczną?
Ja zaliczam się niestety do tej pierwszej grupy… Dlaczego niestety? Ano dlatego, że na diecie ketogenicznej ani na żadnej innej diecie niskowęglowodanowej raczej nie jest wskazana konsumpcja rodzynek i innych suszonych owoców. Wolę nawet nie myśleć jaką mają one zawartość cukru… Niemniej, żeby tradycji stało się zadość wrzuciłam garść namoczonych w rumie rodzynek do rolady makowej. Obok keto piernika to właśnie keto makowiec będzie bowiem ukoronowaniem tegorocznego świątecznego stołu.
Tajemnica udanego keto piernika
W tym roku postawiłam zatem na tradycję. Jeśli chodzi o makowiec, to było to pierwsze w moim życiu podejście do tego tematu. Natomiast pierniki wychodziły już kiedyś spod mojej ręki, jednak dawno żadnego nie robiłam. Keto piernik, który przedstawiam dzisiaj jest pyszny, miękki i wilgotny. A zapewniam, że nie zawsze udaje się zawrzeć w jednym pierniku te trzy cechy na raz. Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu w tym przypadku jest duża ilość oleju kokosowego (można zastąpić masłem klarowanym) oraz powidła śliwkowe z czekoladą.
Keto piernik i czekodżem śliwkowy
Wiem, że czekodżem śliwkowy nie należy do wyrobów stricte ketogenicznych, jednak raz do roku można sobie na takie małe odstępstwo pozwolić. Powidła były domowej roboty i zawierały w sobie naprawdę tylko śliwki i czekoladę. Myślę, że można je zastąpić jakimkolwiek innym przetworem owocowym lub np. upieczoną dynią. Keto piernik można dodatkowo przełożyć powidłami. Ja z tego zrezygnowałam. Polałam go za to polewą czekoladową i posypałam migdałami i orzechami pecan. Zdecydowanie polecam Wam ten wypiek na tegoroczne Święta, tym bardziej, że jest to przepis szybki i niewymagający. Idealny jako świąteczne ciasto last minute!
Piernik z powidłami
Składniki
Piernik
- 3 szt. jajka w temperaturze pokojowej
- 65 g keto słodzidło np. alluloza lub erytrytol (ok. ½ szklanki)
- 150 g olej kokosowy rafinowany lub masło klarowane
- 0,75 szklanki powidła śliwkowe lub śliwkowo – czekoladowe
- 3 łyżki kakao
- 2 łyżki przyprawa do piernika
- 30 g mąka kokosowa +/- w zależności od stopnia chłonności
- 1 łyżeczka proszek do pieczenia lub cream of tartar (inaczej kamień winny)
- 0,5 łyżeczki soda kuchenna
- 1 szczypta sól himalajska, kłodawska lub morska
Polewa czekoladowa
- 25 g nierafinowany olej kokosowy
- 25 g gęste mleko kokosowe
- 50 g czekolada gorzka (min. 85% kakao) lub niskowęglowodanowa
- 1 garść orzechy pecan
- 1 garść migdały blanszowane lub płatki migdałowe
Sposób przygotowania
Piernik
- Suche składniki wymieszać. Jajka ubić na puszystą masę z erytrytolem i szczyptą soli. Olej kokosowy rozpuścić na niewielkim ogniu i wymieszać z powidłami, po czym dodawać po łyżce do masy jajecznej dalej ją ubijając na małych obrotach. W międzyczasie dosypywać także po trochu mieszanki suchych składników. Jeśli masa będzie za rzadka, to dodać jeszcze odrobinę mąki kokosowej. Masę umieścić w keksówce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 160 stopni z włączoną funkcją termoobiegu przez ok 45 – 50 minut (do suchego patyczka). Ostudzić w otwartym piekarniku.
Polewa
- Olej kokosowy, mleko kokosowe i czekoladę umieścić w garnuszku i lekko podgrzewać. Gdy składniki się rozpuszczą dokładnie wymieszać i oblać powstałą masą wierzch piernika. Posypać migdałami i orzechami pecan.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
Adnotacje do przepisu
Wypróbuj koniecznie także inne przepisy na pierniki bez nadmiaru węglowodanów:
Czy mozna zastąpić mąkę kokosową jkas inną łatwiej dostępną? (Mąką orkiszową, pszenną pelnoziarnistą, jaglaną..) Lub zrobić ją samemu poprzez zmielenie wiórków kokosowych?
Jak najbardziej można zastąpić mąkę kokosową inną, tylko należy wtedy odpowiednio dostosować jej ilość. Mąka kokosowa jest bardzo chłonna, więc może być potrzebne nawet 3-4 razy więcej innej mąki. Wydaje mi się, że zrobienie mąki w wiórków będzie trudne, gdyż zawierają one sporą ilość tłuszczu i po zmieleniu powstanie raczej masło kokosowe, no chyba, że skorzystasz z odtłuszczonych wiórków…
Jak długo może postać ten piernik? Ile wytrzyma, jakbym no zrobiła go 22 grudnia?
Kilka dni spokojnie wytrzyma. Tylko może lepiej, żeby stał w lodówce… 🙂
czy ciasto nie jest zakalcowate przez powidła?
Hej, raczej nie powinno. Mi nie wyszło zakalcowate i nikt nie zgłaszał też, że mu się taka sytuacja się przytrafiła… 🙂
Wypróbowałam Pani przepis i niestety wyszedł zakalec. Cos w tym przepisie jest nie tak. Studzić to może w zamkniętym piekarniku tak jak przy serniku? Ciasto do wyrzucenia
Dzień dobry, przykro mi, że wyszedł zakalec. Przepis był wypróbowany już kilkakrotnie i nigdy mi się to nie przytrafiło… Duża różnica temperatur może być powodem powstawania zakalca, także jeśli nadal gorące ciasto trafiło do chłodnego miejsca, to mogło się tak wydarzyć. Przy studzeniu w piekarniku, nawet przy uchylonych drzwiczkach nie powinno być problemu, ale różnie bywa…
To jest mistrzostwo świata jakieś!
Zrobiłam ze zwykłych powideł bo to bardziej pod mojego tatę ale i tak super, że bez zwyklej mąki to no to konto moze iść trochę cukru.
Cudowny przepis!
Hej Ola, bardzo się cieszę, że piernik Ci smakuje! 🙂 Fakt, nawet jeśli użyjesz zwykłych powideł, to i tak ogólna ilość węglowodanów w całości będzie na stosunkowo niskim poziomie, więc – jeśli nie podchodzisz do kwestii węglowodanów zbyt restrykcyjnie – powinno być OK.
Witam, świety przepis:) ślinka cieknie na samą myśl 🙂 czy mozna pominąć winian potasu?
Hej, cieszę się, że przepis Ci się spodobał. 🙂 Tak, można pominąć winian potasu albo zastąpić go sodą spożywczą lub też proszkiem do pieczenia. Jeśli nie zdecydujesz się na żaden ze spulchniaczy, ciasto może po prostu mniej wyrosnąć.
Witaj, jutro planuję upiec piernika z Twojego przepisu, powiedz mi tylko jaka wielkosc keksowki uzylas?
Hej, przepraszam za późną odpowiedź. Mam nadzieję, że udało Ci się dopasować rozmiar keksówki. Ta, której ja używałam miała wymiary 25 x 11 cm.
Jak liczyłaś makro? Jak wpisze wszystko do fitatu to w porcji mam 12g wegli???
Hej, ja dane dotyczące odżywczości przepisów obliczam na MyFitnessPal. Dużo zależy od użytych produktów oraz od tego, w jaki sposób dane są wprowadzone do aplikacji. Weźmy na przykład erytrytol – według etykiety ma wysoką zawartość węglowodanów, a przecież to jest alkohol cukrowy, który w bardzo niewielkim stopniu jest metabolizowany przez ludzki organizm, dlatego ja nie wliczam go do puli węglowodanów. Jest więc wiele zmiennych, które wpływają na wartość końcową. Trzeba by było przeanalizować każdy składnik z osobna i zobaczyć, skąd wynikają różnice.
Wygląda bardzo ładnie, aż ślinka cieknie.. :))
Bardzo się cieszę, że się podoba! 🙂